Inowrocław, podobnie jak wiele innych polskich miast już od kilku lat walczy z tym owadem. Najpierw wchodzi on na pnie kasztanowców, a stamtąd na liście, przyczyniając się do ich osłabiania, a nawet zniszczenia.
Na 740 kasztanowców rosnących w Inowrocławiu, ok. 400 znajduje się w pasach drogowych, a około 300 w Parku Solankowym. Pierwsze objawy żerowania szrotówka na liściach kasztanowców stwierdzono w 2001 r. Początkowo aktywność tego szkodnika nie była duża. Rozwinęła się pod wpływem sprzyjających warunków klimatycznych - dużego nasłonecznienia, wysokich temperatur i niskiej wilgotności.
Postępujące osłabienia drzew spowodowało podjęcie przez ratusz kroków zaradczych. Akcję rozpoczęto w 2005 r. W pierwszych latach zwalczanie szrotówka polegało na grabieniu opadłych, "chorych" liści i kompostowaniu ich w Zakładzie Utylizacji Odpadów Komunalnych. Ponadto w latach 2005 r., 2006 r. i 2009 r. zdecydowano się na leczenie drzew poprzez zastosowanie tzw. metody opaskowej (lepowej) - owinięciu pni foliową opaską ze specjalistycznym, bezpiecznym dla drzew, preparatem leczniczym.
Efekt tych zabiegów jest widoczny. Inowrocławskie kasztanowce gubią liście w normalnym okresie, czyli jesienią, a nie latem, jak to bywało wpierwszym okresie inwazji szrotówka. Szkodnika przed jego dalszą wędrówką po drzewie zatrzymuje właśnie wspomniany specjalny, bezpieczny dla drzewa lep (lasolet), umieszczony na folii.
- W latach 2007-2008, po konsultacjach z Instytutem Dendrologii, przerwaliśmy zabiegli lecznicze i podaliśmy drzewa obserwacji pod kątem atakowania ich przez szkodników. Doszliśmy do wniosku, że pleczenie powinno być kontynuowane. Dlatego też opaski z folii pojawiły się w roku ubiegłym i obecnym. Zostaną one zdjęte pod koniec maja - mówi Stanisław Milecki, naczelnik Wydziału Gospodarki Komunalnej, Środowiska i Rolnictwa Urzędu Miasta.
Dodajmy, że na tegoroczne zabiegi pielęgnacyjne wydano ok. 20 tys. zł. Połowe pokrył budżet Inowrocławia, a połowę Wojewódzki Fundusz Ochrony Środowiska i Gospodarki Wodnej.
Strefa Biznesu: Rolnicy zapowiadają kolejne protesty, w nowej formie
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?