Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Wielkopolskie parafie walczą przed sądami o miliony złotych. Suma już teraz robi wrażenie

Karolina Koziolek
Wielkopolskie parafie walczą w sądzie o ziemię. Dziewięć już z odszkodowaniami
Wielkopolskie parafie walczą w sądzie o ziemię. Dziewięć już z odszkodowaniami wikipedia
Aż 26,2 mln zł oraz 4,5 ha lasu za utracone ziemie odzyskały w wielkopolskie parafie, a to jeszcze nie koniec żądań. W sądach cały czas rozpatrywanych jest jeszcze ponad 20 podobnych spraw o odzyskanie kościelnego mienia. Dotąd najgłośniejsza była sprawa ziemi, po której codziennie jeździ między innymi kolejka wąskotorowa Maltanka.

Ponad 20 parafii z Wielkopolski wciąż walczy w sądzie o utracone w latach 50. ziemie. W sprawie 9 parafii w ostatnich kilkunastu miesiącach zapadły wyroki przyznające im łącznie odszkodowanie w wysokości 26,2 mln zł. Jednej z nich zwrócono grunt w postaci 4,5 ha lasu.

Parafie, wobec których zapadły prawomocne wyroki, to Biadki, Brenno, Bukownica, Kobierno, Jedlec, Starygród, Mokronos, Pępowo oraz Rogalinek. Sprawa każdej z nich wcześniej toczyła się przed Komisją Majątkową, ale odszkodowanie albo nie zostało orzeczone, albo przyznano je tylko za część gruntów.

Teraz parafie starają się odzyskać utracone mienie przed sądami powszechnymi. Sprawy te wygrywają.

- Linia orzecznicza jest tu ukształtowana i ugruntowana także orzeczeniami Sądu Najwyższego - mówi mec. Mikołaj Drozdowicz, który reprezentuje parafie przed sądem. - Pamiętajmy, że wszystkie te nieruchomości zostały odebrane Kościołowi bez odszkodowania w latach 50. ubiegłego wieku - dodaje.

Jeszcze w październiku Sąd Apelacyjny będzie rozstrzygał sprawę parafii w Owińskach, gdzie za odebrane 2,2 ha (teren budowlany) parafia domaga się 1,6 mln zł odszkodowania. Także w październiku może rozstrzygnąć się sprawa z Jutrosina, gdzie za obszar zielony, nie przeznaczony pod budowę, parafia chce 250 tys. zł.

Ekonom kurii w Poznaniu mówi, że pieniądze z odszkodowań idą w głównej mierze na budowę nowych kościołów oraz renowację zabytków i kanonii biskupich na Ostrowie Tumskim w Poznaniu. - Pieniądze te nie mają służyć hulaszczemu życiu księży - mówi. - Ordynariusz ma prawo dysponować nimi i przeznaczać na potrzeby archidiecezji. Pieniądze niekoniecznie zostają w parafii, wobec której zapadł wyrok - zaznacza.

Częściowo są przeznaczane na budowę nowych kościołów, których diecezja buduje w tej chwili kilka, np. na Dębinie oraz przy ul. Koszalińskiej w Poznaniu.

Jak się dowiadujemy, parafia w Pępowie, która za 70 ha ziemi, na którym powstało osiedle mieszkaniowe, dostała 10 mln zł, otrzymała wytyczne od abp. St. Gądeckiego, by zakupić za te pieniądze ziemie uprawne. Ziemie będą wydzierżawiane rolnikom.

- Takie rozwiązanie stanowi wsparcie materialne dla parafii. Nie jednorazowo, a na stałe - mówi ks. Henryk Nowak.

Zobacz więcej: Wielkopolskie parafie walczą w sądzie o ziemię. Dziewięć już z odszkodowaniami

od 7 lat
Wideo

Jak głosujemy w II turze wyborów samorządowych

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na poznan.naszemiasto.pl Nasze Miasto