Znalezienie wolnego miejsca o godz. 8 najczęściej graniczy z cudem. Kierowcy wolą zostawić samochody na Wildzie i dojechać do centrum tramwajem lub autobusem, niż płacić w SPP. Parkujący często nie zwracają uwagi na to, gdzie zostawiają swoje auta. Zastawione bramy, samochód blokujący wyjazd innym - jest tu codziennością.
Można czekać nawet 30 minut, a kiedy pojawi się kierowca zastawiający nasz samochód to jeszcze ma do nas pretensję. - O co chodzi? Przecież tak wszyscy parkują - to najczęstsza reakcja.
Jednak brak miejsc parkingowych to nie jedyny problem mieszkańców Wildy. Samochody zaparkowane na ulicach niekiedy uniemożliwiają normalne przejechanie. Droga dwupasmowa nagle staje się drogą jednopasmową, którą trzeba pokonywać jadąc wężykiem, aby nie zahaczyć o wystające zderzaki. Zdarzają się też kuriozalne sytuacje, w których aby przejechać 100 m trzeba się cofnąć dwa razy, umożliwiając przejazd jadącym naprzeciw.
Czyżby Zarząd Dróg Miejskich zapomniał o Wildzie? Taka sytuacja trwa od czasu wprowadzenia płatnego parkowania w centrum i potrwa jeszcze co najmniej pół roku, kiedy to może dojść do reorganizacji SPP. A wystarczyłoby, żeby każdy parkując pomyślał o tym, czy nie blokuje wyjazdu innym.
Otwarcie sezonu motocyklowego na Jasnej Górze
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?