Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Wings For Life: Nabiorą wiatru w skrzydła i pobiegną przed siebie

Marta Danielewicz
Wings For Life: Nabiorą wiatru w skrzydła i pobiegną
Wings For Life: Nabiorą wiatru w skrzydła i pobiegną Agnieszka Goździejewska
W niedzielę, po raz trzeci, odbędzie się w Poznaniu bieg Wings for Life. 8 maja, punktualnie o godzinie 13, na Malcie wyruszą w trasę zarówno olimpijczycy, jak i biegacze amatorzy.

Już po raz trzeci, w 34 różnych miastach na różnych kontynentach, odbędzie się w tym samym czasie, bez względu na porę dnia i panujące warunki atmosferyczne, najbardziej wyjątkowy, globalny bieg organizowany przez Fundację Wings for Life. Bieg, który nie ma linii mety ani konkretnego dystansu, jest dla wszystkich, a przede wszystkim dla tych, którzy biec... nie mogą. Celem rywalizacji jest zebranie pieniędzy na badania poszukujące metody leczenia przerwanego rdzenia kręgowego. Poznań jest jedynym miastem w Polsce, które po raz trzeci zostało wyróżnione i jest gospodarzem polskiej edycji biegu.

- Poznań nas zauroczył, dlatego tu zostajemy. To idealne miasto dla organizacji takiej imprezy. Dobrze też układa się nam współpraca z władzami - mówi Izabela Wajde z firmy Red Bull, organizatora Wings For Live.

Na sfinansowanie badań nad urazami rdzenia kręgowego przekazywane jest 100% opłat startowych oraz datki. Obecnie problemem uszkodzonego rdzenia kręgowego dotknięte są blisko 3 miliony ludzi na świecie. Każdego roku do tej grupy dołącza ok. 130 tys. kolejnych.

- Jest to duża szansa dla osób poruszających się na wózku w wyniku urazu kręgosłupa. Myślę, że każda inicjatywa mająca na celu pomoc, jest warta wsparcia. Szczególnie, jeżeli jej cel może zwrócić komuś pełnię zdrowia - uważa Katarzyna Kozioł, ambasadorka biegu i Miss Polski na wózku 2015.

8 maja, punktualnie o godzinie 13, na Malcie wyruszą w trasę zarówno olimpijczycy, jak i biegacze amatorzy. 30 minut po starcie uczestników, na trasy na całym świecie wyjadą „samochody pościgowe”. Będą się poruszały ze stałą, wzrastającą w miarę upływu czasu prędkością, a zawodnicy, których wyprzedzą, zakończą bieg. Wyścig zakończy się, kiedy ostatnia osoba na świecie przestanie biec po wyprzedzeniu przez samochód zamykający bieg. Szacuje się, że w tym globalnym sportowym święcie będzie uczestniczyć w tym roku 150 tys. osób. W Poznaniu zarejestrowało się już 4 tys. uczestników.

- Moment, kiedy dogania cię samochód-meta jest niesamowity. Zbliżająca się meta sprawia, że dostajesz nowych sił i chcesz jeszcze dalej uciekać. Kto raz spróbuje takich emocji, na pewno będzie wracać - mówi Dominika Stelmach, ubiegłoroczna zwyciężczyni Wings For Live.

Wciąż można kupić bilety na bieg. Zapisy są możliwe na Malcie w Biurze Zawodów. Opłata to 120 zł.

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Jak globalne ocieplenie zmienia wakacyjne trendy?

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na poznan.naszemiasto.pl Nasze Miasto