W szczecińskiej Prywatnej Klinice Chirurgii Plastycznej Artplastica przeprowadzono pierwszy w Polsce zabieg implantacji balonu żołądkowego wypełnionego powietrzem. W jego cudowne skutki uwierzyła pani Agnieszka z Prawobrzeża. Pani Agnieszka ma 38 lat i waży 98 kg. Od 16 lat walczy z otyłością.
- Odkąd urodziłam pierwsze dziecko, mam problem z nadwagą – mówi. – Próbowałam już wszystkiego.
Niestety, diety, ziółka i tabletki na odchudzanie zawiodły. Nawet gdy udawało się schudnąć, pojawiał się tzw. efekt jojo i dlatego zdecydowała się na niezwykły zabieg. Polega on na umieszczeniu w żołądku pacjenta 30-gramowego balonika wypełnionego powietrzem.
- Balonowanie żołądka jest znaną metoda walki z otyłością – mówi Monika Chomiuk, z Artplastica. – Jednak do tej pory stosowane były balony wypełnione solą fizjologiczną. My jako pierwsi w Polsce umieszczamy w żołądku pacjenta nowej generacji balony wypełnione powietrzem.
Są one o 20 razy lżejsze od tych wypełnionych solą fizjologiczną. Dzięki temu pacjent po zabiegu mniej odczuwa skutki uboczne.
Umieszczenie balonika w żołądku trwa niecałe 30 minut. Pacjent jest w znieczuleniu ogólnym, a lekarz przez gardło wprowadza do żołądka zwinięty balonik, który następnie jest pompowany powietrzem.
Pani Agnieszka z balonem będzie chodzić nie dłużej niż pół roku. Przez ten czas musi ściśle przestrzegać diety oraz regularnie ćwiczyć.
- Chciałabym schudnąć 30 kilo – mówi.
Jej nadzieje nie są wygórowane.
- Dzięki tej metodzie pacjent może stracić od 15 do 30 kilogramów – wyjaśnia Monika Chomiuk. – Wszystko zależy od tego, jak będzie przestrzegać zaleceń lekarza.
Jak twierdzą specjaliści efekt jest gwarantowany, ale trzeba za to sporo zapłacić. Zabieg kosztuje 8,5 tys. zł.
Te produkty powodują cukrzycę u Polaków
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?