O kiepskiej sytuacji finansowej Warty Poznań powiedziano już wszystko. Po spłacie długów sekcja piłki nożnej ledwo wiązała koniec z końcem. Teraz, na kilka tygodni przed rozpoczęciem nowego sezonu, dla Warty pojawiła się nadzieja na lepsze jutro.
We wtorek Ewa Bąk, dyrektor Wydziału Kultury Fizycznej UM, grupa radnych, władze Warty Poznań i dyrektor Poznańskich Ośrodków Sportu i Rekreacji Janusz Rajewski spotkali się, by porozmawiać o sytuacji finansowej klubu. Jak udało nam się ustalić, ze spotkania wszyscy wyszli w dobrych humorach.
Na spotkaniu potwierdzono, że Warta zgodnie ze stanowiskiem Rady Miasta Poznania w sprawie wspierania sportu kwalifikowanego otrzyma 205 tysięcy złotych. - Na tę kwotę klub sobie sam zapracował. Suma przeznaczona na Wartę Poznań wynika z wysokiego miejsca, jakie udało się zająć piłkarzom na koniec sezonu - tłumaczy Ewa Bąk. Dodatkowe pieniądze zasilą tez grupy młodzieżowe Warty.
To jednak nie wszystko. Władze wildeckiego klubu zdają sobie sprawę, że pieniądze uzyskane od miasta są jedynie kroplą w morzu potrzeb i właśnie dlatego chciałyby uzyskać od przedstawicieli miasta większe wsparcie. Na takie rozwiązanie początkowo nie było szans, ale udało się ustalić, że Warta otrzyma znaczącą pomoc materialną.
- Otrzymaliśmy na piśmie prośbę KS Warta o wsparcie przy wypełnieniu wymogów licencyjnych. Przystaliśmy na tę propozycję i pomożemy przeprowadzić renowację pól karnych głównego boiska piłkarskiego. Uzgodniliśmy też z dyrektorem Januszem Rajewskim, że zostanie zakupionych i wypożyczonych klubowi 5 kontenerów niezbędnych dla potrzeb sekcji piłkarskiej przy organizacji meczów ligowych. W planach jest również odnowienie elewacji budynków klubowych - tłumaczy Bąk.
Nieoficjalnie mówi się, że prezydent Ryszard Grobelny nie chce dać gotówki Warcie tylko dlatego, że ta musiała spłacić długi. Istnieje jednak wola pomocy związana z obiektem przy Dordze Dębińskiej. - Taką pomoc tez można przeliczyć na złotówki. Same kontenery pochłoną ok. 70 tysięcy złotych - dodaje dyrektor Wydziału Kultury Fizycznej.
O tym, że w Warcie zaczyna się dobrze dziać nie tylko pod względem sportowym mówi też Zbigniew Śmiglak, dyrektor sportowy klubu. - Czuję, że coś się ruszyło. Miasto chce nam pomóc. Ze wtorkowego spotkania wyszedłem bardzo zadowolony - relacjonuje.
Słowa Śmiglaka potwierdza radny Maciej Przybylak, wiceprzewodniczący Komisji Kultury Fizycznej i Turystyki. - Rzeczywiście, na spotkaniu rozmawialiśmy o istotnej pomocy materialnej dla Warty. Nie wiemy oficjalnie, czy prezydent Grobelny chce przekazać Warcie samą gotówkę, ale widzę, że jest chęć pomocy klubowi ze strony miasta. By móc dać Warcie więcej, jej przedstawiciele musieliby przedstawić poważny biznesplan. Na razie tego nie zrobili.
Warta Poznań przygotowuje się obecnie do nowego sezonu. W środę podpisano kontrakt z Arkadiuszem Miklosikiem i być może jest to sygnał, że w klubie zaczęło się lepiej dziać.
Zobacz też: |
Wybierz najlepsze zdjęcia z Photo Day 3.0 |
Trener Wojciech Łobodziński mówi o sytuacji kadrowej Arki Gdynia
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?