Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Wybuchające kubki jednak nie z Biedronki. Autor nagrania wszystkich oszukał?

Krzysztof Tura
O sprawie informowaliśmy wczoraj po tym jak przez internet przelała się wielka fala informacji o wybuchających kubkach, które rzekomo pochodziły z sieci Biedronka.
O sprawie informowaliśmy wczoraj po tym jak przez internet przelała się wielka fala informacji o wybuchających kubkach, które rzekomo pochodziły z sieci Biedronka. Dariusz Gdesz
Sieć Biedronka dementuje pogłoski jakoby wybuchające kubki pochodziły z ich sklepu. Jak się okazuje, autor internetowego nagrania sam przyznał się do oszustwa.

O sprawie informowaliśmy wczoraj, po tym jak przez internet przelała się wielka fala informacji o wybuchających kubkach, które rzekomo pochodziły z sieci Biedronka. Wszystko zaczęło się od nagrania z YouTube, na którym widać kubek, który pod wpływem gorącej wody rozsypuje się w drobny mak. Wszystko wskazuje na to, że było to zwykłe internetowe oszustwo.

Zobacz poprzedni materiał: Kubki z Biedronki wybuchają po wlaniu do nich wrzątku!

- Kubek widoczny na nagraniu nie został nabyty w sklepie Biedronka. Informacje te potwierdził sam autor nagrania przyznając w kontakcie z naszym Biurem Obsługi Klienta, że zakupił kubki w sklepie jednej z konkurencyjnych sieci - informuje Biuro Prasowe Jeronimo Martins Polska S.A.

Nagranie z wybuchającym kubkiem na YouTube zostało obejrzane już ponad pół miliona razy. Sieć sklepów Biedronka nie wyklucza podjęcia dalszych kroków prawnych w stosunku do autora nagrania.

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Michał Pietrzak - Niedźwiedź włamał się po smalec w Dol. Strążyskiej

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na poznan.naszemiasto.pl Nasze Miasto