Do tego zabójstwa doszło w lipcu 2010 roku w miejscowości Dąbcze niedaleko Leszna. Zabił, czternastolatkę, bo nie chciał się z nią spotykać. On miał 16 lat, ona 14.
Zobacz też: Więcej o procesie Kamila P.
- Kiedy po raz kolejny zapytała czy nie możemy być razem coś we mnie wstąpiło. Najpierw zamknąłem jej ręką usta żeby przestała, następnie zacząłem uderzać ją pięściami po głowie i twarzy. Prosiła żebym tego nie robił. Zdjąłem z dłoni bandaż elastyczny i zacząłem ją dusić. Po chwili przestała się bronić…- mówił w śledztwie.
Na sali sądowej Kamil P. przyznał się do winy, ale odmówił składania wyjaśnień. Prokuratura zażądała wyroku 25 lat pozbawienia wolności. Sąd zgodził się na 15. Wziął pod uwagę młody wiek oskarżonego i funkcję prewencyjną wyroku. Sędzia, prowadząca sprawę zaznaczyła, że kara jest surowa.
Zobacz też reportaż z miejsca zbrodni
Najważniejsze informacje z Poznania - zamów nasz newsletter
Wielki Piątek u Ewangelików. Opowiada bp Marcin Hintz
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?