Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Wystawa Body Worlds w Porcie Łódź [ZDJĘCIA, FILM]

Matylda Witkowska
Wystawa Body Worlds w Porcie Łódź
Wystawa Body Worlds w Porcie Łódź Grzegorz Gałasiński
Dziesięć poddanych plastynacji ludzkich ciał można oglądać od piątku w Łodzi. Znaną na całym świecie wystawę The Body World stworzył kontrowersyjny niemiecki lekarz Gunther von Hagens.

Od piątku w Porcie Łódź czynna jest kontrowersyjna wystawa The Body Worlds. Można na niej zobaczyć prawdziwe ciała zmarłych ludzi poddane plastynacji i ustawione przy codziennych czynnościach. Są ciała tańczące, grające w piłkę, albo w szachy.

Już pierwszego dnia wystawę obejrzało kilka dużych grup. Byli też klienci indywidualni.

- Wystawa jest niesamowita. Dotknąłem jednego z eksponatów i przeszył mnie dreszcz - mówi pan Adam z Pabianic.

Większość odwiedzających stanowiły osoby związane z medycyną. Z Lublina przyjechała grupa uczniów technikum i studium medycznego.

- Jesteśmy z kierunków medycznych więc jesteśmy na takie widoki uodpornieni - mówi Krzysztof Bartnik, który przyjechał z grupą. - Pojawia się jednak myśl, że ta osoba kiedyś żyła, coś przeżywała, miała bliskich - przyznaje.

Ciała na wystawie zostały poddane plastynacji. To metoda preparowania ciał wymyślona przez kontrowersyjnego lekarza z Niemiec Gunthera von Hagensa. Po śmierci z wszystkich tkanek organizmów usunięta została woda, którą zastąpiono silikonem, żywicą epoksydową lub poliestrem. Dzięki temu wyglądają naturalnie i nie zachodzi w nich rozkład. Ciała są przekazywane ekipie von Hagensa w ramach programu darowizn. Obecnie w bazie jest zgłoszonych 16 tys. potencjalnych darczyńców.

Ciała w codziennych pozach to znak rozpoznawczy wystaw sygnowanych przez von Hagensa. Jednak na łódzkiej wystawie można też zobaczyć ludzkie organy i przekroje przez nie. Wiele z nich przedstawia organy chore: wątrobę zniszczoną alkoholem czy ciemnoszare płuca palacza.

Obsługę wystawy stanowią studenci medycyny, którzy w razie potrzeby mogą wyjaśnić, co widać na preparatach. Dzięki temu wystawa ma pełnić funkcję edukacyjną i prewencyjną.

- Na co dzień laicy nie mają szans, by zobaczyć jak wygląda ludzkie ciało: jakie jest skomplikowane i jak łatwo może zachorować - mówi Angelina Whalley, żona von Hagensa.

Wystawę można oglądać do 3 lipca w Porcie Łódź (ul. Pabianicka 245). Normalny bilet wstępu kosztuje 50 zł w dni robocze i 60 zł w weekendy.

Wystawa Body Worlds & The Cycle of Life w Porcie Łódź [ZDJĘCIA,FILM]

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Jak działają oszuści - fałszywe SMS "od najbliższych"

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na lodz.naszemiasto.pl Nasze Miasto