Przypomnijmy, że 1 czerwca 21-letni Maciej G. będąc pod wpływem alkoholu, wspiął się na pręgierz stojący przed ratuszem na Starym Rynku (czytaj więcej w artykule Pijany zniszczył pręgierz). Uwiesił się na figurce kata, po czym spadł wraz z nią. Zabytkowa figura rozbiła się na części.
- Swoim chuligańskim wybrykiem oskarżony spowodował nie tylko straty materialne oszacowane przez konserwatora na kwotę 40 000 złotych, ale przede wszystkim uszkodził rzeźbę o szczególnym znaczeniu dla kultury, albowiem na mocy decyzji Prezydium Rady Narodowej Miasta Poznania z dnia 23 stycznia 1973 roku została ona wpisana do rejestru zabytków – informuje Magdalena Mazur-Prus, rzecznik prasowy Prokuratury Okręgowej w Poznaniu.
W piątek prokuratura skierowała już akt oskarżenia przeciwko Maciejowi G., który przyznała się do winy. Za popełniony czyn grozi mu kara pozbawienia wolności od roku do 10 lat.
- Przy czym z uwagi na chuligański charakter tego występku karę tą wymierza się w wysokości nie niższej od dolnej granicy ustawowego zagrożenia zwiększonego o połowę – precyzuje Magdalena Mazur-Prus.
To oznacza, że w przypadku uznania mężczyzny winnym przez sąd, ten spędzi w więzieniu przynajmniej półtora roku.
Czytaj też: |
Kat wrócił na pręgierz (zdjęcia) Równo dwa miesiące po tym, jak pijany 21-latek zniszczył zabytkową figurę kata z pręgierza, odrestaurowany rycerz wrócił na swoje miejsce. |
Kalendarz siewu kwiatów
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?