– Postępowanie zostało zakończone skierowaniem do sądu wniosku o umorzenie z uwagi na stwierdzony u niego stan niepoczytalności. Sąd uwzględnił wniosek prokuratora – powiedziała w rozmowie z Głosem Wielkopolskim Małgorzata Mikoś-Fita z Prokuratury Rejonowej Poznań - Stare Miasto.
30-letni Łukasza P. nie mógł być sądzony i nie trafi on do więzienia. Zamiast tego został umieszczony w zakładzie zamkniętym.
Do ataku doszło 14 marca tego roku na Wydziale Chemii UAM. Lech Celewicz, profesor z wydziału chemii został zraniony w głowę. Napastnik, który później okazał się studentem na tym kierunku, od razu zbiegł z miejsca ataku. Mężczyznę szybko jednak obezwładniono w pobliżu pętli tramwajowej na osiedlu Sobieskiego, gdzie próbował zbiec.
Profesor po opatrzeniu rany został zwolniony do domu jeszcze tego samego dnia.
Zobacz również: Lekarze zbadają studenta, który zaatakował profesora tasakiem
Strefa Biznesu: Uwaga na chińskie platformy zakupowe
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?