Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Zabójca żony z Grodziska skazany na 9 lat więzienia

Barbara Sadłowska
P. Jasiczek
Poznański Sąd Okręgowy ogłosił wyrok skazujący 52-letniego mieszkańca Grodziska Wielkopolskiego na 9 lat więzienia za śmiertelne pobicie żony.

Prokurator domagał się dla niego 15 lat za zabójstwo. Sąd przyjął jednak inną kwalifikację prawną czynu oskarżonego, przy czym wymierzając karę uwzględnił znacznie ograniczoną poczytalność Zenona P.

W lutym ubiegłego roku mężczyzna skatował Annę P. kopniakami i krzesłem. Potem poprosił sąsiadkę, by pomogła mu przenieść żonę na łóżko. Wyjaśnił kobiecie, że Anna wróciła do domu pijana i przewróciła się. Zaniepokojona sąsiadka zawiadomiła jednego z synów. Ten szybko wrócił do domu, ale kobieta już nie żyła.

Po zatrzymaniu Zenon P. mówił, że nie wie, od czego żona ma połamane żebra i dziurę w głowie - może ktoś ją pobił w parku?

Podczas pierwszej rozprawy przed poznańskim Sądem Okręgowym odezwał się tylko dwa razy. Kiedy nie przyznał się do winy i odmówił składania wyjaśnień. Drugi raz - żeby poprosić sąd o przerwę na papierosa...

Podczas procesu wina oskarżonego nie budziła wątpliwości, problemem okazała się jego poczytalność. Pierwszy zespół biegłych stwierdził, że oskarżony wiedział, co robi, chociaż jest całkowicie ubezwłasnowolniony. Drugi, z Wrocławia, zdiagnozował u Zenona P. uszkodzenie centralnego układu nerwowego, spowodowane wieloletnim nadużywaniem alkoholu i znaczne ograniczenie poczytalności.

W ostatnim dniu procesu, oskarżony wyglądający na 70 lat, poprosił o najniższą karę z warunkowym zawieszeniem, na którą - jego zdaniem zasłużył, gdyż "nie chciał tego zrobić". Sąd skazał go na 9 lat.

Środowy wyrok jest nieprawomocny. Przypuszczalnie zaskarży go prokurator i obrońca oskarżonego.

Czytaj także: Żonobójca usłyszy wyrok

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Strefa Biznesu: Dlaczego chleb podrożał? Ile zapłacimy za bochenek?

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na poznan.naszemiasto.pl Nasze Miasto