Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Zasłabł i wjechał w garaż

Malwina Korzeniewska
67-letni mężczyzna, jadąc krajową "piątką" w kierunku Poznania, nagle zjechał z drogi w pole i uderzył w garaż na prywatnej posesji w Stęszewie W Stęszewie na ulicy I.J.

67-letni mężczyzna, jadąc krajową "piątką" w kierunku Poznania, nagle zjechał z drogi w pole i uderzył w garaż na prywatnej posesji w Stęszewie

W Stęszewie na ulicy I.J. Paderewskiego w godzinach rannych, doszło do tragicznego w skutkach wypadku samochodowego.
67-letni mężczyzna, mieszkaniec Wyrzyska w powiecie pilskim, jadąc samemu w kierunku Poznania, nagle zjechał na przeciwny pas ruchu. Manewr ten o mało nie doprowadził też do zderzenia z innym samochodem, którego kierowca widząc to zachowanie zatrzymał się na poboczu drogi i wezwał karetkę pogotowia i policję.
Mężczyzna zjechał z krajowej "piątki" w pole, a następnie po kilkudziesięciu metrach zatrzymał się w garażu na prywatnej posesji. -To było około godziny 8.00 rano, usłyszeliśmy tylko huk. Wybiegliśmy z domu na podwórko, dobrze że w tym garażu nie było samochodu. On nam służy tylko do przechowywania ogrodowego sprzętu - mówiła właścicielka domu. Również mieszkańcy osiedla wybiegli z domów i pośpieszyli z pomocą rannemu. Na miejsce zdarzenia przyjechały również jednostki strażackie ze Stęszewa, Strykowa i Poznania.

67-latek w ciężkim stanie został przewieziony do szpitala w Puszczykowie, gdzie po reanimacji zmarł. - Prawdopodobną przyczyną wypadku było zasłabnięcie w czasie jazdy.
Mężczyzna musiał poczuć się bardzo źle, zjechał na przeciwległy pas ruchu, następnie na pole, którym musiał jechać jeszcze kilkadziesiąt metrów i uderzył w stojący na prywatnej poseji blaszany garaż - wyjaśnił Józef Klimczewski z poznańskiej policji. Ratownicy medyczni na miejscu udzielili wszelkiej pomocy, niestety mężczyzna zmarł. Nieoficjalnie dowiedzieliśmy się też, że przyczyną śmierci 67-latka był zawał, a nie udarzenie w blaszaną konstrukcję. - Jeżeli puszczykowski szpital orzeknie taką przyczynę śmierci, wówczas nie będzie przeprowadzonej sekcji zwłok - powiedziała prokurator Renata Brudło-Kałdyk z Prokuratury Rejonowej w Grodzisku Wielkopolskim. Ten odcinek krajowej "piątki" nie uchodzi za bardzo niebezpieczny. Wypadki drogowe nie zdarzają się tu często, śmiertelne również rzadko są odnotowywane. Po zainstalowaniu sygnalizacji świetlnych, budowie ronda i kładki dla pieszych, poprawiło się bezpieczeństwo.

od 12 lat
Wideo

Stop agresji drogowej. Film policji ze Starogardu Gdańskiego

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na wielkopolskie.naszemiasto.pl Nasze Miasto