– Dlaczego mnie się chce wyrzucić, powołując się na statut, a w stosunku do zarządu stosuje się normy prawa budowlanego? – zastanawia się Józef Wojnarowski, o którym pisaliśmy, a który kilka tygodni temu dostał nakaz opuszczenia działki, m.in. z powodu rozbudowy altany. – Przecież niektóre domy mają po sto metrów kw. i więcej. Moja altanka ma tylko 40 i mieści się w normie miejscowego planu zagospodarowania przestrzennego.
Mieszkańcy o sytuacji powiadomili Powiatowy Inspektorat Nadzoru Budowlanego. Wskazują tam numery działek i podają właścicieli. Jaki był efekt? Kontrole zostały przeprowadzone. Okazało się jednak, że budynki większe niż statutowe 25 metrów stoją legalnie. Dlaczego? Przed 1995 rokiem prawo na to zezwalało.
– Na wniosek mieszkańców zostały przeprowadzone kontrole – twierdzi Jerzy Plejer z PINB. – Większość domów należących do członków zarządu została wybudowana przed 1995 rokiem. W świetle prawa są zatem legalne.
Nie przekonuje to mieszkańców, którzy czują się wobec władz ogrodu bezsilni. Twierdzą, że jeśli ktoś chce likwidować ich „samowole”, to powinien przede wszystkim uważnie przyjrzeć się swojej własności. – To niemożliwe, żeby tylko nasze domy były za duże – mówi jeden z mieszkańców, którego poinformowano, że będzie musiał wyburzyć część domu. – U mnie była kontrola i stwierdzono, że dom trzeba będzie zmniejszyć. Niektóre posesje są znacznie większe, jednak tam nie słychać ani o kontrolach, ani o obowiązku burzenia czegokolwiek – mówi mieszkaniec.
Przedstawiciele zarządu twierdzą, że wszystko odbywa się zgodnie z prawem.
– Członkowie zarządu byli kontrolowani – mówi Bogdan Neyder, prezes ROD „Camping”. – Budowle większości z nich są legalne, bo właściciele udowodnili, że zostały postawione przed 1995 rokiem– mówi prezes.
Na ogrodach nie słychać jednak, by rozbudowa domu była powodem do usunięcia z działek. Jedynym przykładem jest Józef Wojnarowski, który przez 40-metrowy pokój z kuchnią, straci dach nad głową
Powrót reprezentacji z Walii. Okęcie i kibice
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?