Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

ZOO - Powstanie lwiarnia: najwspanialsze koty świata przyjadą do Poznania

Elżbieta Podolska
Warszawski ogród sprowadza rekiny i hipopotamy, wrocławski za kilkaset milionów będzie budował afrykanarium. Czy Poznań w najbliższym czasie będzie miał kolejną atrakcję dla zwiedzających?

Mówiło się o gorylarni, o specjalnie urządzonym safari, na którym zwierzęta biegałby na wolności, byli nawet tacy, którym marzyło się oceanarium. A będą? No właśnie - lwy.

Przez wiele lat widzieliśmy je tylko na fotografiach i mogliśmy przyjrzeć się z bliska rzeźbie stojącej przed Starym ZOO i Teatrem Wielkim. Po odejściu wiele lat temu ostatniego lwa w Starym ZOO, teraz znowu będziemy mogli je podziwiać. W ciągu najbliższych pięciu lat królowie zwierząt trafią do stolicy Wielkopolski.

Powstał właśnie program rozwoju ogrodu zoologicznego na 5-6 lat, który w otoczeniu słoniarni uwzględnia lwiarnię. Lew bezpośrednio kojarzy się z sawanną i tam będzie czuł się doskonale. Z wioski afrykańskiej będzie można obserwować nie tylko słonie, ale także lwy i łąki z kilkoma stadami zwierząt. Tam wszystko będzie widoczne, jak na dłoni, a zwierzęta będą miały wolną przestrzeń do życia.

Lew jest bardzo dużym kotem, ustępującym rozmiarami jedynie tygrysowi. Masywne ciało z czterema potężnymi, silnie umięśnionymi łapami, zakończonymi ostrymi pazurami, wyposażone w silne szczęki jest doskonale przystosowane do powalania i zabijania nawet bardzo dużych zwierząt. Na krótkich dystansach może osiągnąć prędkość do 60 kilometrów na godzinę. Jest raczej sprinterem, a nie długodystansowcem.

- Możemy iść w technologię, budowanie coraz to doskonalszych i droższych budowli dla zwierząt - opowiada Lech Banach dyrektor Ogrodu Zoologicznego w Poznaniu. - Jednak rolą ogrodu jest stworzenie zwierzętom jak najlepszych, naturalnych warunków. Wszystko po to, aby zwierzęta czuły się tak, jak w swoich naturalnych środowiskach. Nie chodzi o to, by zastępować je nowoczesną technologią, bo ona jest bardzo droga i nie spełnia swojego przyszłościowego zadania, czyli ochrony gatunku. I my w tym kierunku chcemy iść. Nie będziemy stawiać oceanarium, czy afrykarnarium. Naszym atutem jest kilkanaście hektarów łąk przy słoniarni i tam stworzymy sawannę. Stada zwierząt będą mogły tam od kwietnia, albo nawet końca marca do października po prostu żyć prawie na wolności. Myślimy właśnie o takich rozwiązaniach, a nie o budowaniu kolejnych zagród, by tam mogły mieszkać zwierzątka , które zwiedzający będą mieli na wyciągnięcie ręki.

Już od kwietnia przyszłego roku zwiedzających ZOO będą wozić trzy składy specjalnie przygotowanych kolejek. Przetarg został rozstrzygnięty, a wykonawca zapewnia, że terminu dotrzyma. Dyrektor ma też w planach otwarcie drugiego wejścia do ogrodu od strony ulicy Browarnej, stamtąd jest najbliżej do największych atrakcji, czyli słoniarni, tygrysiarni, a niebawem także lwiarni i łąk sawanny z wolno chodzącymi stadami zwierząt.

- To nie są mrzonki, to już są konkretne plany przygotowane na najbliższe lata - zapewnia dyrektor Lech Banach.

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Pomocnik rolnika przy zbiorach - zasady zatrudnienia

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera

Materiał oryginalny: ZOO - Powstanie lwiarnia: najwspanialsze koty świata przyjadą do Poznania - Warszawa Nasze Miasto

Wróć na poznan.naszemiasto.pl Nasze Miasto