Zgodnie z zapisami dyrektywy unijnej z 1992 r. ogród nie mógł brać udziału w wymianie zwierząt z innymi ogrodami zoologicznymi i instytucjami, mającymi właśnie status jednostek zatwierdzonych. Do tej pory na liście Głównego Lekarza Weterynarii, w całej Polsce było 71 takich ośrodków.
- Zoo to nie azyl o czym mówiłem wcześniej. Osobniki znajdujące się w ogrodach zoologicznych mają bardzo wysoki statut zdrowotny i nie można do nich dołączać zwierząt nie wiadomego pochodzenia, o nieustalonym statucie zdrowotnym, bez właściwych badań i kwarantanny - tłumaczył swoją decyzję Ireneusz Sobiak, powiatowy lekarz weterynarii.
Kilka dni po podjęciu tych kroków I. Sobiak został odwołany ze swojego stanowiska, a jego decyzja została cofnięta. Kierownictwo zoo jest opracowuje procedury, by w przyszłości uniknąć podobnych sytuacji.
- Jesteśmy przekonani, że wobec wątpliwości interpretacyjnych w zakresie stosowania przepisów prawa Unii Europejskiej dotyczących wymiany i handlu zwierzętami, jesteśmy w stanie opracować procedury, które w sposób kompleksowy opisywać będą zasady postępowania przy przyjmowaniu zwierząt ze źródeł innych, niż zatwierdzone w myśl dyrektywy– mówi Tomasz Lewandowski, zastępca prezydenta Poznania.
T. Lewandowski dodaje, że wypracowanie odpowiednich procedur w tym zakresie leży w interesie zarówno miasta, jak i inspekcji weterynaryjnej.
9 ulubionych miejsc kleszczy w ciele
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?