Gdy grupa niewidomych przechodziła przez przejście dla pieszych przy Kupcu Poznańskim kierowca samochodu, który najwidoczniej nie mógł się doczekać opuszczenia pasów przez grupkę ludzi z białymi laskami, krzyknął w ich stronę "Zyzole! Idźcie do okulisty!". Towarzyszące niewidomym w ich spacerze osoby widzące skitowały zachowanie kierowcy jednym słowem" "kretyn", niewidomi - albo go nie usłyszeli, albo udali, że nie słyszeli.
Bo zachowania poznaniaków w stosunku do osób z białymi laskami potrafią być naprawdę różne, czasami wręcz zaskakujące. Do tego stopnia, że można się zastanawiać, czy biała laska przestała być znakiem rozpoznawczym osoby z problemami ze wzrokiem. Zdarza się, że niewidomy stojąc na przystanku, nie może doczekać się odpowiedzi na pytanie, jakiej linii podjechał autobus, albo słyszy powiedziane z wyraźnym wyrzutem w głosie: "ślepy pan jest?!"
- To przejaw naszej niewrażliwości, albo braku świadomości, że słowa mogą bardzo ranić - mówi Aleksandra Sołtysiak, jedna z organizatorek Dni Równości i Tolerancji. - Byłam w grupie, która "oberwała" tymi słowami. Po prostu było mi wstyd.
By umożliwić widzącym zrozumienie problemów, z jakimi niewidomi spotykają się codziennie, w ramach Dni Równości i Tolerancji zorganizowano wspólny spacer po mieście osób niepełnosprawnych wzrokowo i widzących pod hasłem "Niewidoczni".
- Dzisiejsze wydarzenie zorganizowaliśmy po to, aby pokazać, że wśród nas znajdują się mniejszości, które niestety bardzo często są dyskryminowane - mówi Dariusz Paczkowski, jeden z organizatorów akcji z grupy 3 Fala. - Jestem pewien, że tym ludziom o wiele łatwiej by się żyło, gdyby otrzymywali od nas więcej ciepła i życzliwości.
W czasie spaceru w róznych miejscach miasta zawieszono tabliczki z nazwami wypisanymi językiem Braille'a: "Zamek" (W CK Zamek), "książka" (przy wejściu do Biblioteki Raczyńskich), "film" (kino Muza), "kawa" (kawiarnia Kociak), "piwo" (pub Kultowa), "sztuka" (Galeria Arsenał). To nie drogowskazy dla niewidomych, ale znaki dla widzących, że obok nich żyją ludzie odbierający świat za pomocą innych zmysłów niż wzrok i że bardzo często potrzebują naszego wsparcia i życzliwości.
- Bardzo się cieszę i bardzo dziękuję wszystkim, którzy zorganizowali tę akcję - mówi Zygmunt Czaja z Polskiego Związku Niewidomych. - Mam nadzieję, że teraz będziemy bardziej widoczni w naszym mieście.
Zygmunt Czaja apelował też do władz miasta o oznaczenie przejść dla pieszych sygnałami dźwiękowymi ułatwiającymi przejście niewidomym i niedowidzącym. Okazuje się, że nawet te, na największych skrzyżowaniach jak Śródka, czy Starołęka nie mają odpowiednich urządzeń dźwiękowych, czyli dla niewidomych są... niewidoczne.
Przeczytaj więcej o Dniach Równości i Tolerancji: |
Marsz Równości 2009 - relacja na żywo Szósty Marsz Równości w tym roku pokona trasę z placu Mickiewicza na plac Wolności. Zobacz relację na żywo! |
24-27 listopada | finał 3. edycji i start 4. 14 listopada |
Jak głosujemy w II turze wyborów samorządowych
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?
Dzieje się w Polsce i na świecie – czytaj na i.pl
- Polski samolot musiał nagle lądować na Islandii. Nerwowa sytuacja na pokładzie
- Gwiazdy „Pulp Fiction” na 30. rocznicy premiery filmu. Niektórych zabrakło
- Kokosanka pingwinem roku. Ptak z gdańskiego zoo bije rekordy popularności
- Sto dni do rozpoczęcia Igrzysk Olimpijskich w Paryżu. Co mówią mieszkańcy Paryża?