Cegła między kostką brukową w Poznaniu. Mieszkańcy zdumieni i zbulwersowani! "Tego nie da się skomentować..."

- Pewnie im zabrakło pasującego materiału i tak ułożyli tymczasowo. Przecież nikt by tego tak nie zostawił, bez przesady

- pisał w social mediach jeden z użytkowników facebooka pod zdjęciem przedstawiającym kostkę na ul. Paderewskiego.

Pojawiły się też inne negatywne i sarkastyczne komentarze...

- Wy po prostu nie rozumiecie nowoczesności - takie inspiracje można wynieść tylko z collegium humanum. Co wy poznaniacy wiecie o remontach i współczesności

- pisał kolejny internauta.

Wielu poznaniakom wyraźnie nie spodobał się nowy sposób ułożenia bruku, gdzie widać pomarańczowe, ceglane elementy wkomponowane w tradycyjną kostkę. Chodzi o odcinki na ul. Paderewskiego, na ulicy Jana Baptysty Quadro, ścieżkę rowerową na Wielkiej zaraz przy Rynku, oraz ścieżkę rowerową na ul. Szkolnej.

Dlaczego całość została wykonana w ten sposób zapytaliśmy spółkę Poznańskie Inwestycje Miejskie.

Maja Chłopocka-Nowak, z PIM wyjaśniła nam, że na ul. Paderewskiego wykonano nawierzchnię z cegły klinkierowej w miejscu nieistniejącej już zabudowy. W miejscu tym mają zostać też umieszczone tabliczki informacyjne.

-Zastosowanie materiału w innym kolorze pozwoliło zaakcentować obrys murów dawnych kamienic. Z informacjami na ten temat przechodnie będą mogli się zapoznać dzięki tabliczkom, które są aktualnie w przygotowaniu

– informuje Chłopocka-Nowak.

Podobne rozwiązanie można oglądać na ul. Jana Baptysty Quadro.

- Podczas badań archeologicznych odsłonięto tam liczne mury i fundamenty średniowiecznych kramów kupieckich, a o historii tego miejsca będzie przypominać właśnie nawierzchnia ulicy

– opisuje Chłopocka-Nowak.

Inny kolor materiału ma zatem ukazywać przebieg dawnych murów.

- Zgodnie z decyzją miejskiego konserwatora zabytków, historyczna zabudowa ma swoje odzwierciedlenie w kostce i podobnie jak na ul. Paderewskiego, przebieg murów jest podkreślony materiałem o innym kolorze

– odpowiada rzeczniczka PIM.

Tego typu rozwiązania były już stosowane w Poznaniu na ulicy Wrocławskiej, Wielkiej i Wodnej, gdzie zaznaczono ślady murów obronnych miasta.

Co ciekawe, Jacek Maleszka, zastępca dyrektora biura miejskiego konserwatora zabytków UMP, poinformował nas, że przed rozpoczęciem modernizacji płyty Starego Rynku w pasażu Jana Baptisty Quadro znajdowało się bardzo uproszczone odzwierciedlenie przebiegu dawnej zabudowy na tym obszarze. Było ono jednak zupełnie nieczytelne w odbiorze. Mowa tu o płytach granitowych.

- W programie funkcjonalno-użytkowym modernizacji płyty Starego Rynku i ulic dochodzących wskazano, że obrys historycznej zabudowy ma być odzwierciedlony w nawierzchni. W związku z tym, że historyczna zabudowa wykonana była z cegły i odkryte pozostałości stanowią mury ceglane, przyjęto że odwzorowanie w nawierzchni dla najlepszej czytelności należy wykonać z cegły klinkierowej, podobnie jak na wspomnianej ul. Wrocławskiej. W efekcie prac modernizacyjnych na Starym Rynku przebieg dawnej zabudowy został uwidoczniony w pasażu Jana Baptisty Quadro oraz na odcinku objętym inwestycją na ul. Paderewskiego i w ulicy Kurzanoga (na tyłach domków budniczych)

- wyjaśnia Maleszka.

Przebieg historycznej zabudowy w pasażu Jana Baptisty Quadro został opracowany na podstawie badań archeologicznych i skanowania 3d odkrytych pozostałości. Dokonano jedynie jego nieznacznego uproszczenia. W załączniku przekazuję graficzne przedstawienie rzeczywistego przebiegu oraz układu uproszczonego, który został wykonany.

- Odkryte i odwzorowane w nawierzchni pasażu Jana Baptisty Quadro relikty kamienic przynależą do ciągu kramów bogatych (jedwabnych), w granicach których do końca wojny istniały kamienice czynszowe - tłumaczył Maleszka - Historyczna nazwa dzisiejszego pasażu, ulica Jedwabna, oddaje w całej rozciągłości jej status już w wiekach średnich. Najstarsze wzmianki o istnieniu kramów bogatych znaleźć można w księgach miejskich od początku XV wieku. Pierwszy zapis pochodzi z 1402 r. Jednocześnie wspomnieć należy, że trzy wzmianki z tego okresu wspominają już, że kramy te były murowane. Tym samym prof. Artur Różański, który prowadził badania archeologiczne na tym obszarze w trakcie modernizacji Starego Rynku, jednoznacznie stwierdził, że mamy do czynienia z odkryciem na wielką skalę dla Poznania. Jednocześnie w swojej ocenie wyraźnie wskazywał na konieczność ich zachowania i zabezpieczenia.

Jesteś świadkiem ciekawego wydarzenia? Skontaktuj się z nami! Wyślij informację, zdjęcia lub film na adres: [email protected]