1 czerwca 2004 roku
Co w tym zestawieniu robi przegrany mecz? Już wyjaśniamy. Ten dzień fani Poznańskiej Lokomotywy zapamiętali na długie lata. Kolejorz co prawda przegrał z Legią na Łazienkowskiej 0:1 w drugim meczu finałowym Pucharu Polski, ale trofeum pojechało do stolicy Wielkopolski.
Lech wygrał w pierwszym starciu 2:0 po golach Piotra Reissa. W rewanżu Piotr Włodarczyk trafił do siatki Kolejorza z rzutu karnego i to było wszystko, co zdziałali tego dnia legioniści.
- Lech cieszył się, jakby zdobył Puchar Polski. Ale to nie koniec - twierdził po pierwszym spotkaniu w Poznaniu Artur Boruc. - Żeby nie było nerwów, dogrywki i karnych, wygramy w Warszawie 3:0 - odgrażał się bramkarz Legii.Okazało się, że były to tylko czcze przechwałki.
Legia - Lech: Kibice Kolejorza na Łazienkowskiej. W sobotę będzie bardzo głośno!
Waldemar Wylegalski
W sobotę oczy fanów polskiej piłki będą skierowane na Łazienkowską, gdzie Kolejorz zmierzy się z Legią w klasyku polskiej ligi. Szykują się ogromne emocje. Rok temu w Warszawie lepsi byli gospodarze. Ale już dwa sezony temu triumfowała Poznańska Lokomotywa. Legia - Lech: przypominamy ostatnie triumfy Kolejorza na obiekcie odwiecznego rywala. I prosimy o powtórkę!
Wideo
Wspaniałe show Harlem Globetrotters w Tauron Arenie Kraków
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
