Miniony weekend dla wągrowieckiej policji, był dość "owocny" - jednak w tym przypadku nie przynosi to chluby kierowcom, którzy zostali zatrzymani przez mundurowych. Ujawniono natomiast kilka wykroczeń drogowych, ale i przestępstw.
Kierowali bez uprawnień
Jeden z zatrzymanych do kontroli, to 20-latek, który kierował Oplem Corsą. Okazało się, że nie użył pasów bezpieczeństwa. Ale to nie wszystko - kontrola wykazała, że mężczyzna...nie posiada uprawnień do kierowania pojazdami. Dokumentacja w sprawie trafi do sądu. Kierowcę czeka spora grzywna i postanowienie o zakazie prowadzenia pojazdów.
Podobna sytuacja dotyczyła 35-letniego mieszkańca gminy Skoki, kierującego Audi. Jednak w przypadku tego mężczyzny doszło już do przestępstwa. Dlaczego?
- Mężczyzna zdecydował się na prowadzenie samochodu pomimo posiadania dwóch wyroków - Sądu Rejonowego w Wągrowcu i Sądu Rejonowego Poznań- Nowe Miasto i Wilda, zakazujących mu kierowanie pojazdami mechanicznymi. Ten pierwszy wydany w 2019 roku zakazuje dożywotnio prowadzenia pojazdów. Odpowiedzialność prawna za złamanie takiego zakazu wynosi od 3 miesięcy do 5 lat pozbawienia wolności.
- poinformował asp. Dominik Zieliński z KPP Wągrowiec
Interwencja obywatelska pod marketem
Dziwnie zachowujący się mężczyzna - pił piwo i jeździł koło marketu przy ul. Bydgoskiej w Wągrowcu - wzbudził podejrzenia 28-letniej wągrowczanki - podeszła ona do kierowcy i zażądała oddania kluczyków od samochodu. Jednocześnie zadzwoniła pod numer alarmowy 112. Mężczyzna wszedł do sklepu. Później tłumaczył funkcjonariuszom, że przyjechał z żoną, która właśnie robi zakupy. Stwierdził również, że kilka piw wypił, ale auta nie prowadzi, bo nie ma uprawnień. Następnie...przeparkował samochód.
- W organizmie mężczyzny w chwili przeprowadzenia badania, znajdowało się około 2,5 promila alkoholu. Sąd może skazać mężczyznę na karę pozbawienia wolności do 3 lat, grzywnę minimum 5 tys. złotych, orzec zakaz prowadzenia pojazdów, nie krótszy niż 3 lata. W organizmie mężczyzny stężenie przekraczało 1,5 promila alkoholu, stąd Sędzia musi orzec przepadek auta. Jeśli kierowca nie był jedynym właścicielem, sąd orzeknie przepadek równowartości samochodu.
- dodaje Dominik Zieliński
Kierujący, jak we mgle, ale...bez mgły
W niedzielę, 19 maja, około 19:00 w Krośnie, policjanci zatrzymali do kontroli 27-letniego kierowcę, jadącego Oplem Vectrą. Mundurowych zainteresował fakt, że samochód miał włączone światła przeciwmgielne, przy... doskonałej jakości powietrza. Jak informują policjanci jest to prawnie zakazane. Mężczyznę skontrolowano i okazało się, że ma sądowy zakaz prowadzenia pojazdów. Postępowanie, które zostanie w jego przypadku wszczęte, może zakończyć się nawet 5-letnim pozbawieniem wolności.
Policja apeluje!
- Drogi publiczne, to miejsce które powinno być bezpieczne dla wszystkich użytkowników. Osoby, które nie uzyskały prawa do poruszania się po nich, wszyscy pijani kierowcy, bądź osoby którym sąd zakazał poruszania się po nich, stwarzają zagrożenie. Apelujemy do bliskich tych osób o interwencje zawczasu, bo spotkanie z policjantem, albo zdarzenie drogowe spowodowane przez takie osoby, to już bardzo poważne konsekwencje prawne i moralne dla tych, co na to - po cichu - przyzwalają.
Zasady głosowania w wyborach europejskich 9 czerwca
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?