Gówno zebrali, cała akcja karmimypsiaki.pl była wyłącznie sposobem na zebranie bazy mailingowej dla firmy Sarigato, która następnie wykorzystuje ją komercyjnie zbierając po cichu gruby hajs jedną ręką, a drugą przy wielkich fanfarach oddaje symboliczne kwoty na psy. Czyli jednym słowem prywatny biznesik pod pretekstem dobroczynności. http://www.sarigato.com/uslugi/email-marketing - ciekawe skąd taka obfita baza młodych kobiet im się zebrała, hmmm? ;) Kto klikał i podawał maila, w nadziei że "daje posiłek psom", już chyba rozumie...