krew mi sie w żyłach gotuje,jak patrzę na moje najmowane mieszkanie komunalne.W gardle ściska,że płacę za nie 600 zł/miesięcznie a mój kolega dostał lokal socjalny za 300 zł/miesięcznie i sobie bimba.Mówi,że to jest socjalne czyli dla ubogich i nie musi płacić czynszu.Prawie połowa mojego wynagrodzenia idzie na czynsz a kolega ręką macha i mówi,że jestem idiota,żeby tyle kasy wydawać na byle jakiemieszkanie.Gdzie do chol...y jest prawo w tym kraju.komu wy dajecie socjalne.Czy to,że on jest niby bezrobotny i ma jakieś zaświadczenie od lekarza,ze nie może pracować a pracuje na czarno.To taki nie musi płacić czynszu.KAŻDY MA DZIECI I JEST NA COŚ CHORY!!!!
