odlicz sobie premie idodatki i gola pensja wyglada tragicznie.wyniki produkcyjne sa bardzo dobre firma zarabia coraz wiecej a pensje nasze stoja w miejscy.wszystkie podziekowania od japonczykow zgarnia kozlowski a my nic z tego nie mamy.jak prezesem byl japonczyk to bylo duzo lepiej.chcialo sie tam pracowac byly regularne podwyzki inne podejscie do pracownika.a teraz.to dyrektor kozlowski niszczy dobre imie tej firmy.i wlasnie przeciwko niemu byla ta pikieta a nie przeciwko bridgestone jako japonskiej korporacji bo to dobra firma.to rzady kozlowskiego obrzydzaja nam ta prace.to kozlowski niszczy dobre imie tej firmy