Wszystko okej, ale jeśli mnie pamięć nie myli to najgorszy był przejazd tramwajem na odcinku MATEJKI do RONDA JEZIORANSKIEGO, miało się wrażenie jakby tramwaj miał zaraz wypaść z torów, czy jest jakaś nadzieja, że jesli wszystko jest tam w rozkopach, to miasto zrobi coś z tym odcinkiem???