Proszę to udowodnić, ze tak się stało, a nie pisać ogólnikowo i niewiarygodnie. Jeżeli samo "bohater" nie przyznaje się do swojego nazwiska, to gdzież tu wierzyć, że przyzna się do Pleszewa. Gazeto - nie ie róbcie ludziom wody z mózgu. A może jakieś zdjęcie tego pana pokażecie jak on wygląda ? !