Wybierz region

Wybierz miasto

    Zgłoś komentarz do moderacji

    Jak dla mnie zawsze bd bohaterką!. Dzisiaj rano , kiedy razem z mamą jechałam do pracy.. na drodze zauważyłam dym i szturchnęłam mamę ona automatycznie zahamowała i wyskoczyła z auta żeby pomóc poszkodowanym.. Na drodze prowadzącej z Głuszyny na Poznań po prawej stronie były trzy skasowane auta po lewej stronie leżał męszczyzna,który przeleciał przez okno prawdopodbnie to on spowodował wypadek.. Kiedy mama po jakimś czasie wróciła do auta w szoku powiedziała , że niestety musimy jechać bo sie spieszymy wspomniała coś też o kobiecie z poważnymi obrażeniami żałowała, że nie może przy niej zostać.. a teraz kiedy z wiadomości o godz. 13.30 dowiedziałyśmy sie o śmierci razem z mamą postanowiłyśmy zapalić świeczke po drodze do domu.. [*]

    KOD

    Polecamy!