Spis treści
Ministerstwo edukacji usunęło numer telefonu
Politycy formacji, w skład której wchodzą partie Polska 2050 Szymona Hołowni oraz Polskie Stronnictwo Ludowe, alarmują, że polski system oświaty umiera.
- Po cichu i powoli odchodzą z niego nauczyciele, psycholodzy i pedagodzy. Liczba wakatów jest zatrważająca. Konsekwencją tego jest, że po cichu okaleczać się będą nasze dzieci i będą odchodziły, bo prób samobójczych jest coraz więcej
- obrazowała Ewa Schadler, "jedynka" na liście Trzeciej Drogi do Sejmu w Poznaniu.
Przytoczyła także badania, z których wynika, że 28 proc. dzieci i młodzieży nie ma ochoty na życie, 16 proc. okalecza się, a prawie co 10 osoba w wieku młodzieńczym ma za sobą próbę samobójczą. Tylko w ubiegłym roku, według danych Instytutu im. Janusza Korczaka, takich prób samobójczych odnotowano ponad 2 tys. Z telefonu zaufania 116 111, prowadzonego przez Fundację Dajemy Dzieciom Siłę, skorzystało ponad 50 tys. osób. Operatorzy odebrali także ponad 7 tys. sms-ów.
- Wynikiem tych zgłoszeń było ponad 800 interwencji, które uratowały nasze polskie dzieci. Tymczasem został on usunięty z oficjalnej strony Ministerstwa Edukacji i Nauki. Co więcej, wystosowało ono instrukcję do wydawnictwa Nowa Era, aby numer ten nie pojawiał się na stronach ich podręczników szkolnych. Widać państwu przeszkadza taka forma pomocy naszym dzieciom
- skwitowała Ewa Schadler.
Czytaj także: Trzecia Droga zaprezentowała swoich liderów w okręgach w Wielkopolsce. Wielu z nich to samorządowcy
Psycholog i pedagog w szkole tylko godzinę tygodniowo?
Jak podkreślali politycy i polityczki podczas konferencji prasowej, uważają oni, że każde dziecko powinno nieć zagwarantowane prawo dostępu do psychologa i pedagoga w szkole. Ze względu na sytuację kadrową w polskich szkołach, zdarza się psycholog bądź pedagog przebywają w szkole tylko godzinę tygodniowo.
- Nie można także pomijać kwestii wynagrodzeń. Obecnie są one nieadekwatne do tego, z czym ta praca się wiąże i jakich wymaga kompetencji i wrażliwości. Jeśli Polska 2050 wejdzie do przyszłego rządu, to w ciągu 100 dni podniesiemy pensje nauczycielom, psychologom i pedagogom o wskaźnik inflacyjny. Ponadto chcemy, aby nauczyciel już na początku zarabiał równowartość średniej krajowej, która dzisiaj wynosi około 7 tys. zł
- zadeklarowała Ewa Schadler.
Zobacz też: Znamy "jedynki" na listach PiS do Sejmu w Wielkopolsce. W Poznaniu listę otworzy Szymon Szynkowski vel Sęk
System edukacji do zmiany
Uwadze polityków nie uszedł także sam system edukacji, który jest przez nich uważany za przestarzały. Postulują oni jego diametralną zmianę.
- Jesteśmy za szkołą XXI wieku, która uczy ich kompetencji przyszłości i stawia ucznia w centrum uwagi, a nie oceny. Stawia jego kreatywność w centrum, a nie encyklopedyczną wiedzę. Postulujemy naukę umiejętności "miękkich", tak zwane 4k: kooperacja, komunikacja, krytycznego myślenia i kreatywności
- mówiła Agata Sobczyk z Trzeciej Drogi.
Ponadto wymieniła ona takie postulaty jak darmowy posiłek dla każdego dziecka w szkole, zatrudnienie psychologa w każdej szkole, oraz edukacja obywatelska. Jednak, aby się to stało, potrzebne jest podniesienie prestiżu zawodu nauczyciela, przede wszystkim poprzez podwyżkę wynagrodzeń.
Jesteś świadkiem ciekawego wydarzenia? Skontaktuj się z nami! Wyślij informację, zdjęcia lub film na adres: [email protected]
Obserwuj nas także na Google News
Kosmiczny poziom matur rozszerzonych - uczniowie załamani
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?