Zasłyszane na falach krótkich ...
Radioamatorstwo nazywane często krótkofalarstwem może
kojarzyć się głównie z zakłóceniami w telewizorze albo pajęczyną kabli rozwieszoną nad naszymi
głowami lub na drzewach i budynkach.
Gdzie nie jest to możliwe, bo Spółdzielnie Mieszkaniowe
nie wyrażają zgody na montaż anten, krótkofalowcy radzą sobie jak potrafią, wystawiając przeróżne
druty, obręcze, dziwne konstrukcje na balkonach i za oknami...
Jest to wspaniałe hobby choć
pewnie nie wszyscy rozumieją jak można kilka godzin przesiadywać przed mikrofonem i mówić do
czarnego pudełka.
Krótkofalarstwo to nie tylko hobby, zabawa, sposób na spędzenie wolnego
czasu. Często staje się jedynym oknem na świat dla ludzi starszych, mieszkających samotnie, rzadko
wychodzących z domu z powodu choroby lub podeszłego wieku.
Liczne konkursy i zawody
organizowane przez organizacje na całym świecie, pomagajace szkolić młodzież oraz podnosić poziom
operatorski to jednak nie wszystko.
Coraz częściej czytam w internecie o tym, że krótkofalowcy
pomagają w czasie klęsk żywiołowych, przekazując istotne informacje pomiędzy sztabami akcji tam,
gdzie zawiodła łączność konwencjonalna
lub komórkowa a do satelitarnej nie ma dostępu.
Spotkania w klubach łączności, zloty, pikniki i ogniska to te przyjemniejsze strony "radia",
niestety zdażają się i takie, które zmuszają nas do podjęcia działań w imię ludzkiego zdrowia lub
życia.
Siedząc dziś przed radiem i przeszukując zakresy natrafiłem na innego
radiooperatora - Adama SP3EA, który wywoływał stacje przedstawiając się znakiem radiowym, wydanym na
tzw. specjalną okazję.
Znak HF2013MAX został wydany przez Urząd Komunikacji Elektronicznej w
związku z założeniem przez Pilski klub Krótkofalowców SP3YAC stacji okolicznościowej.
Członkowie Klubu - Adam SP3EA, Jarek SQ3BKH oraz Janek SQ3KNQ ufundowali okolicznościowe tzw. karty
QSL a Starostwo powiatowe w Pile objęło patronat nad całą akcją.
Lokalne media - TVASTA - Piła,
Gazeta TĘTNO REGIONU - Piła oraz Firma PRINT-STOP z Piły również przyłączyły się do całego
zamieszania.
Akcja ma na celu dotarcie do jak największej liczby osób i uzbieranie środków
finansowych na rehabilitację Maksymiliana.
"Maks urodził się 30.07.2011r. jako rzekomo
zdrowe dziecko. Choroba jego ujawniła się po pewnym czasie. Stwierdzono: mózgowe porażenie
dziecięce, małogłowie, hipoplazję ciała modzelowatego, zeza zbieżnego a ostatnio ujawniła się też
padaczka. Mimo, że Maksymilian skończył już rok, jego rozwój psychoruchowy jest na poziomie dziecka
czteromiesięcznego. Lekarze nie dają szansy na poprawę bez intensywnej rehabilitacji ruchowej i
leczenia, na które nie stać naszej pięcioosobowej rodziny. Mamy jeszcze dwoje dzieci w wieku
szkolnym. Pracuje tylko mąż, a ja opiekuję się niepełnosprawnym synem.
Uzyskane wsparcie chcemy
przeznaczyć na rehabilitację, aby Maksymilian mógł chociaż w pewnym stopniu rozwijać się lepiej. Za
każde, nawet niewielkie wsparcie dziękujemy z całego serca" - pisze w apelu ogłoszonym w mediach
oraz na stronie klubu SP3YAC mama Maksymiliana.
Na czym to polega ?
Operatorzy
klubowi Adam, Jarek i Janek przeprowadzają łączności w zakresie pasm fal krótkich a więc zasięg ich
działania jest ograniczony jedynie mocą nadajnika oraz zyskiem anteny.
Bez większych przeszkód
trafią do nasłuchujących na terenie całej polski a nawet i dalej. Mam nadzieję, że chętnych do
wsparcia akcji nie zabraknie.
Za przeprowadzone łączności, operatorzy przydzielają punkty, a
osoba, która nazbiera ich najwięcej otrzyma puchar ufundowany przez organizatorów.
Nadawca,
który dokona największej wpłaty na rehabilitację Maksa również otrzyma puchar, trzeci trafi do
stacji nasłuchowej, która uzbiera największą ilość nasłuchów stacji organizatora przez cały okres
trwania akcji czyli do końca lutego.
Wszyscy, którzy rozmawiają ze stacjami organizatora
otrzymają specjalną kartę QSL - potwierdzającą łączność, kartę zaprojektowaną specjalnie dla celów
tej akcji.
Publikując ten artykuł mam nadzieję, że przynajmniej w małej części przybliżę
czytającym czym jest hobby, którym zajmuję się od ponad 19 lat a przede wszystkim, że przynajmniej w
małej części pomogę Maksowi uzbierać środki na rehabilitację.
Jestem pewien, że gdyby
mnie spotkała kiedyś konieczność zwrócenia się o pomoc w takiej sprawie, z pewnością wykorzystałbym
wszystkie możliwe kanały przekazu, wraz z moim radiowym światem,
aby ratować dziecko.
Życzę powodzenia organizatorom oraz rodzicom Maksymiliana i przyłączam się do akcji!
Krzysztof SQ3DHO Jurczok
Poznań
DANE:
Fundacja Dzieciom "Zdążyć z
Pomocą"
ul. Łomiańska 5, 01-685 Warszawa
Bank BPH S.A, Odział w Warszawie
15 1060
0076 0000 3310 0018 2615
Tytułem: 18472 Kosmowski Maksymilian - darowizna na pomoc i ochronę
zdrowia.
Więcej na stronie organizatora akcji klubu sp3yac:
http://www.sp3yac.com.pl
Wyślij wiadomość do Krzysztof Jurczok
Zgłoś Krzysztof Jurczok