W ostatni weekend poznański pawilon z motylami zakończył pracę. Ale tylko do czerwca. Dyrekcja ogrodu zoologicznego otwierając w czerwcu motylarnię, zapowiedziała, że będzie ona pracowała tylko przez okres wakacji. Po prostu: przez pozostałe pory roku koszty ogrzewania są zbyt duże. Stąd tego rodzaju oszczędności. Dobrym jednak znakiem, wróżącym kolejny rok działalności pawilonu, może być fakt, iż całkiem niedawno wykluły się tam gąsienice z rodziny pazi.
- W czerwcu następnego roku chcemy zorganizować ekspozycję motyli, które sami wyhodowaliśmy - mówi Jacek Pałasiewicz, opiekun owadów poznańskiego zoo. - Przecież mamy się czym pochwalić.
Młodzi często pracują latem. Głównie bez umowy
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?