Na co skarżą się pacjenci w szpitalach? Ich opowieści bywają szokujące
Z opowieści pacjentów: "Irytacja pielęgniarek, jak przychodziło się do zabiegowego na gastro. Gorszych odpadków z rzeźni po dyscyplinarce nie widziałam... Niby szpital dziecięcy, ciężki czas, bo zdrowy w szpitalu nie leży, tylko chory, więc nie dość, że choroba, szpital, to te wredne baby powinny mieć inne nastawienie do dzieci." "Potwornie mnie irytuje podejście niektórych lekarzy do pacjentów, zachowują się, jakby byli z innej gliny. Wielokrotnie musiałem udzielić reprymendy oraz lekcji wysokiej kultury. Co to za zwyczaje, że lekarz mówi do ciebie per ty, a wymaga 'panie doktorze'?" "Poniżanie i bardzo brzydkie traktowanie młodych lekarzy przez ich starszych kolegów przy pacjencie. Tego nie mogłam znieść." "Mnie zaskoczyło to, że stałam ponad 6 bitych godzin przy łóżku męża w 7. miesiącu ciąży na SOR i nikt nie podał mi nawet krzesła" "Widziałam oddział, na którym kobiety w połogu przez cały dzień stały przy dziecku lub siedziały na krzesełku. Łóżka polowe o 22 mogły rozłożyć, a wydać musiały o 6 rano." Zobacz kolejne ----->