Podopieczni Wernera Liczki, przebywający na zgrupowaniu w Niemczech, przegrali wczoraj sparing z tureckim Trabzonsporem. Od 43 min grali jednak w dziesiątkę i zmęczeni walką stracili decydujące o wyniku bramki w ostatnim kwadransie meczu.
Już w 20. min, piłka mogła trafić do siatki zespołu Mirosława Szymkowiaka (spotkanie rozpoczął na ławce rezerwowych, podobnie zresztą jak Piotr Świerczewski). Obrońcy Trabzonsporu w ostatniej chwili zablokowali jednak strzał Piotra Rockiego. Piotr Piechniak był antybohaterem sytuacji w 43. min. Mając na koncie żółtą kartkę, pomocnik Groclinu odkopnął piłkę po gwizdku arbitra i po chwili musiał udać się do szatni.
Po zmianie stron do akcji wkroczył ,,Szymek’’, ale nie on mógł zostać bohaterem pojedynku, tylko młody napastnik grodziszczan, Szymon Kaźmierowski. Po dwóch minutach od pojawienia się na boisku doprowadził do wyrównania, a w kolejnej akcji mógł wyprowadzić swój zespół na prowadzenie.
Groclin Grodzisk 1:3 Trabzonspor Piotr Piechniak
Bramka dla Groclinu: Szymon Kaźmierowski (67).
Groclin: Ptak - Lazarevski, Lacic, Mowlik, Telichowski (80 Tupalski), Piechniak, Jodłowiec (80 Pawlak), Nowacki (82 Liczka), Lato (55 Świerczewski), Zahorski (65 Kaźmierowski), Rocki.
Czerwona kartka: Piotr Piechniak (43).
Pierwszy trening kadry Michała Probierza przed EURO 2024
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?