W trakcie akcji ratowniczej ewakuowane zostały 53 osoby. Opuszczający budynek mieszkańcy mogli schronić się w autobusie podstawionym przez MPK. - Spośród 53 poszkodowanych osób, 19 zapewniliśmy miejsce w hotelu Cezamet przy ulicy Łozowej - informuje Rafał Łopka z Urzędu Miasta Poznania. - Pozostałe osoby miejsce czasowego pobytu zapewniły sobie we własnym zakresie - dodaje urzędnik.
Zobacz też: Pożar na Strzeleckiej: Palił się balkon [ZDJĘCIA INTERNAUTY]
- To było przed pierwszą w nocy, poczułem zapach plastiku nie było elektryczności w całym budynku. Otworzyłem drzwi, ale tam był taki dym, że nie było możliwości ewakuacji – relacjonował mieszkaniec bloku.
- Zobaczyłam dym i potworny smród. Ściana przy windzie była taka rozwarstwiona. Buchało strasznie ogniem i dymem. Chwyciłam rzeczy i uciekłam w piżamie – dodała inna mieszkanka spalonego bloku.
- Kiedy straż pojawiła się na miejscu okazało się, że ostatnia kondygnacja już płonie, dlatego natychmiast przystąpiliśmy do gaszenia, prowadząc jednocześnie ewakuację – powiedział Michał Kucierski ze Straży Pożarnej w Poznaniu.
W akcji gaszenia pożaru brało udział 20 jednostek straży pożarnej. Straty są bardzo duże. Spaleniu uległa ostatnia kondygnacja. Dach się zapadł. Obecnie trwa dogaszanie pożaru. Stanowisko Kierowania Komendanta Miejskiego PSP potwierdziło brak rannych w pożarze. Powiatowy Inspektor Nadzoru Budowlanego wyłączył całkowicie z eksploatacji budynek przy ul. Roboczej 33.
Źródło: TVN24/x-news
Na miejscu pożaru - jak informują służby prasowe poznańskiego magistratu - są pracownicy socjalni MOPR-u. Przeprowadzają wywiady z poszkodowanymi mieszkańcami, pytając o ich potrzeby i udzielając pomocy.
Skomentuj:
Pożar na Wildzie. Blok w ogniu. Spłonęło 15 mieszkań!
META nie da ci zarobić bez pracy - nowe oszustwo
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?