Kilkadziesiąt beczek ze starym olejem wywożonych w rejonie działki przy Gajowej w Zaborowie to nie jedyny przykład takich zachowań w Lesznie w ostatnim czasie. Zaraz po zleceniu utylizacji beczek z Zaborowa służby miejskie znalazły kolejne i to w ścisłym centrum Leszna.
Ten problem to nie tylko Gajowa, ale także beczki, które MZBK znalazło na terenie posesji komunalnej przy ulicy Ofiar Katynia. Apeluję o obywatelską skuteczność przy zgłaszaniu taki zdarzeń. Dla mnie jest niepojęte, że w nieruchomości komunalnej ktoś wyładowuje kilkadziesiąt beczek - mówi prezydent Leszna, Łukasz Borowiak.
Po tych sytuacjach służby miejskie sprawdziły pustostany i nieruchomości niezamieszkałe i takich znalezisk nie było.
Będziemy to kontrolować, choć bbecne prawo nakłada na gminy obowiązek usuwania takich odpadów. Ten system prawny jest niedobry. Powinny być na to pieniądze z budżetu państwa – dodaje Łukasz Borowiak.
Problem podrzucania odpadów nie dotyczy jednak tylko działek i obiektów komunalnych, W Lesznie wywożone były one też w inne miejsca, jak choćby stare magazyny przy Towarowej gdzie niebezpieczne odpady są magazynowane do dziś choć znaleziono je w lutym 2022.
Odpady różnego pochodzenia wywożone były na teren opuszczonej rzeźni w Lesznie. Do dziś znajduje się tam duża sterta takich odpadów, których nikt nie wywiózł.
Miasto zablokowało możliwość wjazdu na teren dawnych zakładów mięsnych, ale nie ma żadnego kontaktu z właścicielem tych obiektów.
Zakaz krzyży w warszawskim urzędzie. Trzaskowski wydał rozporządzenie
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?
