Perełka malarstwa pochodzi 1875 roku. To właśnie wtedy Józef Chełmoński stworzył "Wieczór Letni" w warszawskiej pracowni w Hotelu Europejskim. Jednak po roku 1890 wydawało się, że obraz przepadł...
Dzieło przez długi czas uznane było za zaginione, a nawet - już nieistniejące - co szczęśliwie okazało się nieprawdą. Muzeum Narodowe wywalczyło kupno obrazu na aukcji i przedstawioną przez malarza w mistycznym klimacie marzącą kobietę, można oglądać w Poznaniu.
Ostateczna cena dzieła wyniosła ponad 4 miliony złotych. Jest to najbardziej kosztowna inwestycja poznańskiej instytucji.
- Poza wielkim znaczeniu obrazu i jego poziomie artystycznym niesie ze sobą historię. Obraz, który miał nie istnieć, którego mieliśmy nigdy nie zobaczyć odnalazł się po ponad 130 latach. Mamy go dzięki naszemu zespołowi
- mówił Tomasz Łęcki, dyrektor Muzeum Narodowego w Poznaniu.
Muzeum o tym, że dzieło ma być sprzedane i znajduje się w rękach prywatnych dowiedziało się w ubiegłym roku. W proces zakupu zaangażowało się Ministerstwo Kultury i Dziedzictwa Narodowego, które decyzją premiera przyznało dotację.
Mistycyzm i marzenie
- Obraz przedstawia młodą dworską pannę, siedzącą w ciemnym pokoju. Przez otwarte okno wpada powiew wiatru, który w sposób romantyczny odwiewa białą firankę... Dziewczyna jest odwrócona tyłem do widza, nie widzimy jej twarzy, nie widzimy jej wzroku. Jest osobą marzącą i być może kontemplującą. Jest w moim rozumieniu uosobieniem wolności, a jednocześnie pokazuje swój indywidualizm i być może też bunt czy jakieś zagubienie. W przestrzeni ku której otwierają się drzwi, z lewej strony obrazu, widzimy dwoje mężczyzn - jednego siedzącego - być może ojca oraz bardzo delikatnie zarysowanego drugiego mężczyznę. Tutaj się powstaje intryga i pewna opowieść fabularna o relacji między marzącą młodą kobietą i mężczyznami
- mówiła dr Maria Gołąb, zastępca dyrektora Muzeum Narodowego ds. naukowych.
Romantyczne mistrzostwo warsztatu
- Ten motyw odwróconej kobiety jest na wskroś romantyczny, ale też trzeba powiedzieć, że czas tworzenia obrazu w warszawskiej pracowni, w literaturze historyczno-artystycznej jest opisywany jako okres rodzenia się sztuki polskiego realizmu. Rzeczywiście sposób oddania tej młodej dziewczyny, mistrzostwo namalowania jej pięknej białej sukni i prześwitów, delikatnego muślinu i odrzuceniu rąk do tyłu... Tu rzeczywiście widzimy mistrzostwo warsztatu
- mówiła Maria Gołąb.
Obraz będzie dostępny dla zwiedzających do 8 października. W tym czasie (w dni powszednie i soboty) wydłużone zostaną godziny otwarcia Muzeum.
Jesteś świadkiem ciekawego wydarzenia? Skontaktuj się z nami! Wyślij informację, zdjęcia lub film na adres: [email protected]
Obserwuj nas także na Google News
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?