Wkrótce pan Sławomir przekaże także służbową czapkę i buty. Tym samym wzbogacą się zbiory pamiątek, dokumentów, umundurowania powstałej dwa lata temu izby.
59-letni rzgowianin prowadził tramwaje przez 35 lat, w latach 80. ubiegłego wieku jeździł na trasie linii 42 łączącej Rzgów z Łodzią. Wspomina Rzgów sprzed kilku dekad, w których ruch na drogach był znacznie mniejszy niż obecnie. A pasażerowie tramwaju 42 wykazywali spokój i wyrozumiałość, gdy tramwaj popsuł się i następował przerwa w podróży. Wkrótce pan Sławomir wybiera się na emeryturę, postanowił przyczynić się do upamiętnienia wiedzy o komunikacyjnej tradycji gminy Rzgów.
A o tym świadczy m.in. silnikowy wagon 805N stojący na fragmencie zbudowanego torowiska przy ul. Łódzkiej. Ten typ zaczął obsługiwać ponad 40 lat temu linię podmiejską 42 wytyczoną między Tuszynem, Rzgowem i Łodzią. Wysłużony tabor kupiono, wyremontowano, odtworzono wnętrze i na koniec sprowadzono w 2019 roku. W kabinie siedzi motorniczy-manekin ubrany w służbowy uniform. Być może prowadzący tramwaj będzie ubierany w podarowane przez Sławomira Kaźmierczaka w służbowy strój na zmianę? Wieczorem i w nocy wnętrze jest oświetlone, co sprawia wrażenie, jakby tramwaj za chwilę miał ruszyć w trasę.
Wagon pełniący funkcję izby muzealnej odwiedziły już wycieczki przedszkolaków i uczniów rzgowskich placówek, obchodzono w nim Dzień Dziecka. Podczas tych spotkań Włodzimierz Kaczmarek, pracownik rzgowskiego Urzędu Miejskiego, regionalista i pomysłodawca sprowadzenia starego taboru, opowiadał o podmiejskiej linii 42 i związanej z nią historii gminy Rzgów.
Ukraina rozpocznie oficjalne rozmowy o przystąpieniu do UE
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?