Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Szefa ,,Skyline''zabili dla pieniędzy

SAGA
Sąd Okręgowy w Poznaniu skazał wczoraj sprawcę zabójstwa Mariusza K., szefa ,,piramidy finansowej'' ,,Skyline'', na 25 lat pozbawienia wolności. 15 lat w więzieniu spędzi natomiast Violetta Z.

Sąd Okręgowy w Poznaniu skazał wczoraj sprawcę zabójstwa Mariusza K., szefa ,,piramidy finansowej'' ,,Skyline'', na 25 lat pozbawienia wolności. 15 lat w więzieniu spędzi natomiast Violetta Z., była narzeczona Mariusza K., która zaplanowała to zabójstwo.

Mariusz K. zginął 4 sierpnia 1997 roku. Violetcie udało się zwabić go do swojego domu w Smochowicach. Tam został brutalnie pobity metalową rurką. Jego zwłoki odnaleziono później, zacementowane pod podłogą.

Wielka miłość
Violetta Z. poznała Mariusza K. w lipcu 1994 roku. Dała się wciągnąć do upadającej ,,piramidy'' World Trading System. We wrześniu 1994 r. Mariusz K. (urodzony na Śląsku obywatel Niemiec) uruchomił ,,Skyline''.
W styczniu 1995r. Violetta została jego osobistą asystentką i kochanką. Zarabiała wtedy ok. 20 tys. zł. System finansowy rozwijał się prężnie - aż do czasu aresztowania w listopadzie 1996 r. w Niemczech Elke i Rolanda H., szefów ,,piramidy''. Z Niemiec przestały przychodzić pieniądze. Doszło także do zmian w życiu osobistym dyrektora i jego asystentki: Mariusz związał się z młodą dziewczyną, Anną B, której rodzina również zaangażowała się w ,,Skyline'', a Violetta - z Krzysztofem H.

Wielkie pieniądze
Aby nie płacić niemieckiemu fiskusowi, Mariusz K. kazał swojej asystentce założyć konto w Luksemburgu. Pieniądze przewozili kurierzy (m.in. jeden z późniejszych zabójców Mariusza, Kazimierz J.). Jak wyjaśniała Violetta Z., miała z tego konta dostać 10 proc. ulokowanych na nim pieniędzy. Teoretycznie bowiem Mariusz K. nie wypłacał jej udziału twierdząc, że zacznie je wydawać, co może wzbudzić podejrzenia.
Violetta Z. uważa, że przez jej konto w Luksemburgu przeszło około 40 milionów marek. Stąd swój stan posiadania oceniała na około 4 mln DM.

Wielka nienawiść
Violetta Z. mogła swoje pieniądze odebrać bez Mariusza K. Sąd wyjaśniał wczoraj, że właśnie wtedy zrodził się plan morderstwa. Po zabójstwie Violetta pojechała dwukrotnie do Luksemburga, gdzie pobrała łącznie około 600 tys. marek.
- To była wielka miłość, wielkie pieniądze i wielka nienawiść - tłumaczył wczoraj obrońca.
Sąd uznał jednak, że zabójstwo popełniono z najniższych pobudek - finansowych i orzekł taką karę, o jaką prosił prokurator. Violetta Z. spędzi w więzieniu 15 lat, zabójca, Kazimierz J. - 25. Jej narzeczony i brat otrzymali niższe wyroki.

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Wskaźnik Bogactwa Narodów, wiemy gdzie jest Polska

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera

Materiał oryginalny: Szefa ,,Skyline''zabili dla pieniędzy - Poznań Nasze Miasto

Wróć na poznan.naszemiasto.pl Nasze Miasto