Tak wygląda Krypta Zasłużonych Wielkopolan w Poznaniu. Warto tam zajrzeć i się pomodlić. To jedna z nielicznych okazji w tym roku

Przy kościele pw. św. Wojciecha w Poznaniu złożone są m.in. prochy twórcy polskiego hymnu Józefa Wybickiego, współtwórcy Legionów Polskich gen. Antoniego Kosińskiego, założyciela i pierwszego rektora Uniwersytetu Poznańskiego Heliodora Święcickiego, kompozytorów Tadeusza Szeligowskiego i Feliksa Nowowiejskiego oraz podróżnika i badacza Pawła Edmunda Strzeleckiego. Znajdują się też tutaj dwie urny: z sercem generała Jana Henryka Dąbrowskiego, druga z ziemią z miejsca pochówku gen. Ignacego Prądzyńskiego.

- Dzień Wszystkich Świętych i Dzień Zaduszny to jedne z ostatnich w tym roku okazji do nawiedzenia tego miejsca. Rozpoczęły się prace związane z remontem i konserwacją krypt, starsza część już jest niedostępna. Prace zakończą się w grudniu - mówi proboszcz parafii pw. św. Wojciecha ks. Trojan Marchwiak.

- W środę i czwartek krypta będzie otwarta przez cały dzień. Dostęp będzie możliwy aż do czasu po mszy wieczornej, czyli do około 19.30. Ale nawet w dzień Wszystkich Świętych nie jest to szczególnie oblegane miejsce - choć wydawałoby się, że tak powinno być. Zatem nie ma co się spodziewać kolejki do wejścia - dodał.

Krypta będzie otwarta przez cały dzień także 11 listopada. Potem obie części będą niedostępne - najprawdopodobniej do Bożego Narodzenia.

W połowie października pomiędzy parafią a Kancelarią Prezesa Rady Ministrów została podpisana umowa o dofinansowanie remontu i konserwacji krypt. Całkowita wartość projektu przekracza 640,6 tys. zł, kwota dofinansowania to 623,7 tys. zł. Ks. Trojan Marchwiak przyznał, że stan techniczny krypt wymaga podjęcia w pierwszej kolejności działań, mających na celu zatrzymanie procesu destrukcji obiektu.

- Krypty wołały wręcz o taką inicjatywę. Przy obfitych opadach deszczu na posadzce mieliśmy wodę. Od wilgoci wykruszają się ściany. To, co będzie robione w tym roku, to powstrzymanie degradacji krypt. Wymagane byłyby jednak dalsze prace, związane z przebudową, także z nadaniem nieco innego wyglądu temu miejscu. Na to pieniędzy na razie nie ma – powiedział.

Proboszcz przyznał, że zainteresowanie odwiedzeniem krypt sukcesywnie rośnie. Najczęstszymi gośćmi są grupy szkolne ze szkół, którym patronują osoby spoczywające w tym miejscu.

- Nie powiedziałbym jednak, że tych grup i osób indywidualnych jest szczególnie dużo. Zapewne wynika to także z warunków dostępu do krypty. Termin każdorazowo należy uzgodnić w biurze parafialnym. Gdyby były konkretne godziny otwarcia, frekwencja zapewne byłaby większa. Jako parafia mamy jednak dość ograniczone możliwości w kwestii udostępniania i promocji tego miejsca - powiedział.

Niewykluczone, że sytuacja poprawi się po wybudowaniu w pobliżu nowej siedziby Muzeum Powstania Wielkopolskiego 1918-1919. Prowadzone są rozmowy z miastem i z muzeum w sprawie utworzenia trasy turystycznej obejmującej także krypty. Być może wówczas to muzeum byłoby operatorem krypt, względnie wejście do tego miejsca odbywałoby się bezobsługowo – z użyciem np. aplikacji na smartfona.

Źródło: PAP

Jesteś świadkiem ciekawego wydarzenia? Skontaktuj się z nami! Wyślij informację, zdjęcia lub film na adres: [email protected]

Miejskie Historie, odcinek 4 - Piła:

Obserwuj nas także na Google News