Płonące odpady nad Wartą
Radny wystosował w tej sprawie interpelację do władz miasta. Wskazał w niej, że w związku z wyrzucaniem pozostałości po grillowaniu, spaleniu ulegają zwłaszcza duże kontenery na odpady.
– Kontenery te mają wartość nawet kilkaset złotych za sztukę, wobec czego straty są znaczne. O przypadkach takich informują mieszkańcy, aktywiści miejscy i osoby zatroskane o bezpieczeństwo, porządek, czystość i środowisko. Akcje gaśnicze podejmują jednostki straży pożarnej, co generuje kolejne koszty, absorbuje strażaków i zakłóca spokojny wypoczynek nad Wartą
– zauważył Andrzej Rataj, radny miejski i przewodniczący Rady Osiedla Stare Miasto.
Czytaj też: Dawna synagoga w Poznaniu popada w ruinę. Jest petycja o objęcie budynku ochroną
W związku z tym radny w swojej interpelacji zadał szeregiem pytań dotyczących m.in. liczby spalonych kontenerów na przestrzeni ostatnich lat i poniesionymi w związku z tym kosztami. Zapytał również o działania, jakie były i są obecnie podejmowane, aby rozwiązać ten problem.
W odpowiedzi na interpelację, zastępca prezydenta Poznania Bartosz Guss wskazał, że w 2021 roku został spalony 1 pojemnik, w 2022 r. – 19, a w tym roku (do 2 czerwca) – 8. Natomiast wg poznańskiej pożarnej w 2021 r. doszło do 15 pożarów pojemników na odpady nad Wartą, w 2022 r. – 45, a do 5 czerwca br. – 18.
Na pytanie, jakie straty ponoszone są w związku ze spalonym dużym kontenerem, miasto odpowiada, że „nie jest właścicielem pojemników na odpady, objęte są one sezonową umową najmu”
– Umowa obejmuje wymianę maksymalnie do 30 pojemników różnego rodzaju, które zostały uszkodzone lub zniszczone, a także usunięcie pozostałości pojemników w przypadku spalenia. Koszt postawienia sprawnych pojemników w miejsce uszkodzonych lub spalonych w 2023 roku wynosi 84,87 zł brutto za sztukę
– informuje Bartosz Guss.
W odpowiedzi wskazuje, że od 2029 roku w sezonie letnim nad Wartą, gdzie przebywa najwięcej osób ustawionych jest 16 betonowych koszy na żar i popiół.
– W tym roku na terenach nadrzecznych ustawiono łącznie 135 pojemników w 25 lokalizacjach. Ze względu na sezonowość zadania oraz wysokie koszty zakupu pojemników metalowych, WGN nie przewiduje wprowadzenia takiego rozwiązania. Brakuje także odpowiednio wyposażonej nieruchomości, umożliwiającej m.in. czyszczenie pojemników oraz przechowywanie ich poza sezonem
– zaznacza w odpowiedzi zastępca prezydenta.
Dodaje, że miasto prowadzi kampanie informacyjne w kwestii spalani pojemników i apeluje, by nie wyrzucać żaru lub popiołu w nieprzeznaczonych do tego miejscach.
– Dodatkowo, w opinii Straży Miejskiej, z uwagi na dużą liczbę osób przebywających nad Wartą w okresie letnim, bez względu na częstotliwość patroli, za nieuniknioną należy uznać możliwość wystąpienia pożarów pojemników na odpady
– podkreślił Guss.
Jesteś świadkiem ciekawego wydarzenia? Skontaktuj się z nami! Wyślij informację, zdjęcia lub film na adres: [email protected]
Konto Amazon zagrożone? Pismak przeciwko oszustom
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?