Wielkopolski finał Pucharu Tymbarku za nami! „Każdy z tych chłopaków chciałby zagrać na Stadionie Narodowym. Marzenia trzeba pielęgnować”

8 maja rozpoczęły się finały wojewódzkie XXIII edycji Pucharu Tymbarku. Rozgrywki stanowią trzeci etap eliminacji do wielkiego finału. Jako pierwsi do rywalizacji o prawo reprezentowania swojego województwa w Warszawie stanęli zawodnicy i zawodniczki z województw: opolskiego, świętokrzyskiego i kujawsko-pomorskiego.

W Wielkopolsce turniej finałowy odbył się w Starych Oborzyskach na obiekcie sportowym przy ulicy Szkolnej 1. Warto zaznaczyć, że 21 maja odbyło się uroczyste otwarcie kompleksu sportowego. Obok budynku głównego, w którym są szatnie, sala konferencyjna, taras widokowy, pomieszczenia sanitarne znajdują się dwa pełnowymiarowe naturalne boiska. Każdego dnia rywalizowała inna kategoria wiekowa. W środę grały drużyny do lat 12, w czwartek do lat 10, a w piątek do lat 8.

W meczu pomiędzy Szkołą Podstawową Przykona a Szkołą Podstawową nr. 18 w Kaliszu (kategoria U-12) padło najwięcej bramek. Młodzi zawodnicy „Dumy Kalisza” pokonali rywala aż 19:0!

- Nasz zespół składa się z zawodników klubowych KKS Kalisz, którzy chodzą do jednej klasy w szkole sportowej. Jeżeli chodzi o sam turniej, podchodzimy z pokorą do każdego przeciwnika. Musimy zrobić swoje, wygrać trzy mecze i zobaczymy co będzie dalej. Jesteśmy głodni gry, ponieważ rok temu zawodnicy z rocznika 2010 zajęli trzecie miejsce i chcemy ten wynik dzisiaj poprawić

– powiedział Patryk Mularczyk, trener zespołu.

W fazie grupowej młodziki KKS Kalisz radziły sobie bardzo dobrze - nie straciły bramki i wygrały pozostałe dwa spotkania. Po wyjściu z grupy podopieczni trenera Patryka Mularczyka trafili na Szkołę Podstawową nr. 62 z Poznania (Podolany). Starcie pomiędzy tymi drużynami było bardzo emocjonujące i zakończyło się remisem 4:4. Do wyłonienia zwycięzcy potrzebny był konkurs rzutów karnych, w których lepiej poradzili sobie zawodnicy z Poznania.

- Myślę, że przyjechaliśmy tutaj, aby przede wszystkim się dobrze bawić i grać w piłkę. Ideą tego turnieju jest krzewienie piłki nożnej w szkołach podstawowych. Chłopacy oczywiście są zrzeszeni w klubach, ale reprezentujemy przede wszystkim szkołę. Udało nam się dojść do trzeciego etapu, zobaczymy co będzie dalej. Przed nami długa droga przed nami, aby awansować do finału w Warszawie

– powiedział po zwycięstwie Łukasz Kubiak, który reprezentował poznańską Szkołę Podstawową nr. 62

Warto zaznaczyć, że w zespole Łukasza Kubiaka grają zawodnicy, którzy trenują w Akademii Piłkarskiej Talenty Poznań, LPFA, Warcie Poznań, Sucharach Suchy Las, a jeden z chłopców jest w złotej drużynie Lecha Poznań.

- To jest młody zespół. Większość chłopaków jest z rocznika 2012, a nie 2011, natomiast jest to zgrana grupa kolegów, pomimo, że nie trenują ze sobą. Wiele wyciągnęli ze swoich klubów i myślę, że to jest najbardziej tutaj istotne. Wiedzą w jaki sposób zachowywać się na boisku, a piłka nożna to jest prosta gra. Trzeba umieć odebrać futbolówkę i umieścić ją w bramce przeciwnika. Każdy z tych chłopaków chciałby zagrać na Stadionie Narodowym i byłoby to niesamowite przeżycie. Też zdajemy
sobie sprawę z tego, że to jest długa droga. My jako rodzice, nie będziemy zabijać w nich tych marzeń. Jeśli nam się nie uda to nic się nie stanie

– dodał Łukasz Kubiak.

W półfinale Szkoła Podstawowa nr. 62 przegrała z Szkołą Podstawową nr. 7 w Lesznie, która jak się później okazało wygrała cały turniej, pokonując w finale 5:2 faworyta turnieju, SMS AP Reissa Ślesin.

Z kolei najlepszą dziewczęcą drużyną okazała się być Szkoła Podstawowa nr. 8 z Krotoszyna, która pokonała w finale SP3 Piła 6:1.

W kategorii U-10 w finale chłopców wygrała drużyna „AS-Y” Szkoły Podstawowej w Czempiniu 6:1 z Szkołą Podstawową nr. 3 ze Środy Wielkopolskiej, a w finale dziewczęcym Szkoła Podstawowa z Przeźmierowa pokonując Szkołę Podstawową nr. 4 z Rawicza 5:1.

W najmłodszej kategorii wiekowej najlepsza okazała się być chłopięca ekipa UKS Tęcza Łobżenica oraz dziewczęcy ZS Krzywiń Krzywki.