MKTG NaM - pasek na kartach artykułów

Wigilia w deszczu zintegrowała mieszkańców Nadolnika

Joanna Błaszkowska
Joanna Błaszkowska
Około 20 dzieci i kilkanaście starszych osób, kilku roześmianych animatorów, choinka, gitara i barszcz - tyle wystarczy, żeby zorganizować udane spotkanie wigilijne. Pomimo tego, że jest zimno, pada deszcz, a spotkanie ma miejsce na... trawniku.

Projekt Fabryka na Dole rozpoczął się w listopadzie. Prowadzi go Centrum Innowacji Sic!, które od kilku lat dba o rozwój społeczności lokalnych w Poznaniu. - Na ulicach Nadolnik i Fabryczna znalazły się ostatnio mieszkania socjalne. Dlatego zaszła potrzeba integracji i aktywizacji mieszkańców - w ten sposób ideę pracy z mieszkańcami tych ulic wyjaśnia Małgorzata Wieczorek z Sic!.

Istotą projektu Fabryka na Dole jest aktywizacja dzieci do pozytywnych działań. Do pracy z nimi zostali zatrudnieni streetworkerzy, którzy starają się przeniknąć do lokalnego środowiska, aby poznać jego członków i zmotywować ich do aktywności. Poźniej wspólnie organizują zajęcia, warsztaty, wystawy. - Istotą pracy streetworkera jest to, żey nie narzucać własnych zasad, nie moralizować, ale być takim dorosłym, który stoi po stronie dzieci - wyjaśnia Sylwia Dybiec, która była "pedagogiem ulicy" podczas trwania projektu Fabryka na Dole. - To jest bardzo trudne, kiedy oni w naszej obecności łamią zasady: na przykład przeklinają, biją się... - opisuje.

Zaangażowanie osób pracujących w projekcie sprawiło jednak, że problemy okazały się do przezwyciężenia. Spotkanie wigilijne, na które przyszli starsi i młodsi mieszkańcy Nadolnika, najdobitniej świadczy o sukcesie Fabryki na Dole. Dzieci wieszały dziś na choince ozdoby, które same zrobiły wcześniej pdczas warsztatów. - Pomimo tego, że jest zimno i pada deszcz, jest mnóstwo dzieci, jest dużo dorosłych, fajny poczęstunek i wspólne śpiewanie kolęd. Najważniejsze jest to, że ludzie tutaj są, że chcą być i pomagać - mówi Małgorzata Wieczorek.

Fabryka na Dole jest już trzecim projektem realizowanym przez Sic! na Nadolniku i Fabrycznej. Pierwszy z nich zakładał współpracę z Radą Osiedla w celu aktywizowania mieszkańców. W ramach kolejnego, o nazwie 61-012 Nadolnik, stworzono klub "Pokolenie", w którym od czerwca spotykają się seniorzy. Od niedawna organizowanych jest w nim coraz więcej zajęć także dla dzieci. - Seniorzy twierdzą, że jeśli nie otrzymamy od miasta dotacji na kontynuację działalności klubu, zorganizują pikietę - śmieje się Małgorzata Wieczorek.

W sobotę kolejne spotkanie wigilijne odbędzie się przy ul. Fabrycznej.


od 7 lat
Wideo

Młodzi często pracują latem. Głównie bez umowy

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na poznan.naszemiasto.pl Nasze Miasto