W niedzielne popołudnie na poznańskim Starym Rynku można było się natknąć na grupę kilkudziesięciu osób, które na głos czytały fragment powieści. Część tekstu czytano wspólnie, część odczytywał przez megafon „narrator”.
Tak samo o godz. 17 było w 30 innych polskich miastach. Akcję „Czytania pod chmurką” zorganizowano z okazji Światowego Dnia Książki.
- Tak dokładnie to przypada jutro, więc dzisiaj jest wigilia tego dnia – precyzuje Magdalena Koper z Grupy Literycznej „Na Krechę”, koordynatorka akcji w Poznaniu. – Celem jest promocja czytelnictwa, którego poziom w ciągu ostatniego roku spadł o 8 proc., a przecież już wcześniej był bardzo niski.
Wspólnie czytanym tekstem był fragment powieści „Przyślę panu list i klucz” Marii Pruszkowskiej.
- To autorka zapomniana, na dodatek jest to książka wydana przez wydawnictwo, które już nie istnieje, co pokazuje, jak zanika literatura – wyjaśnia Magdalena Koper.
Czytanie w pewnym momencie przerwali sami organizatorzy. Nie udało się przeczytać dokładnie 13 proc. zaplanowanego tekstu.
- W ten sposób postanowiliśmy zobrazować obcięcie przez miasto o 13 proc. wydatków na kulturę – wyjaśnili organizatorzy.
Po wspólnym czytaniu jednego tekstu każdy chętny mógł wziąć do ręki megafon i na głos przeczytać wybrany przez siebie fragment dowolnej książki. Kuba Sajkowski zaprezentował urywek twórczości jednego z łotewskich pisarzy.
- Staram się czytać jak najwięcej, średnio wychodzi około dwóch książek miesięcznie – opowiada i choć czyta głównie poezję, trudno go nazwać czytelnikiem „tradycyjnym”. – Książka nie musi być dla mnie papierowa. Czytam też e-booki czy też teksty zamieszczane w Internecie.
Kolejna podobna akcja ma się odbyć w czerwcu.
Aby obejrzeć wszystkie zdjęcia, przejdź do galerii.
**
**
Błysk i cekiny czyli gwiazdy w Cannes
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?