ZIDANE PRZEMÓWIŁ - Obraził matkę i siostrę

Zinedine Zidane ujawnił, co powiedział do niego Marco Materazzi w trakcie finałowego spotkania mistrzostw świata. W wywiadzie dla francuskiego Canal+ były już reprezentant ,,Trójkolorowych” przyznał, że Włoch obraził jego rodzinę, matkę i siostrę. Zidane nie przytoczył tych słów dosłownie.

– Przepraszam za to, co się stało. Przepraszam szczególnie dzieci i ich wychowawców, którzy mówią, co robić, a czego unikać – zaczął swoje wystąpienie w telewizji Zidane. – Chcę być otwarty i szczery w tej sprawie, bo sytuację widziały dwa lub trzy miliardy telewidzów.
Głos w sprawie całego zdarzenia zabrała także matka Zinedine’a, Malika, która pochwaliła syna za jego zachowanie. Urodzona w Algierii, Malika jest dumna z syna, że bronił honoru rodziny. – Jeżeli Materazzi tak powiedział, chcę widzieć jego ,,jaja na talerzu”. Nie obchodzi mnie to, czy incydent powstał podczas meczu finałowego mistrzostw świata. Są rzeczy ważniejsze niż futbol – powiedziała matka piłkarza jednej z angielskich gazet, według której Francuz zaatakował Włocha rzekomo za to, że nazwał siostrę Zinedine’a ,,terrorystyczną k....”.
Tymczasem wybryk Zidane’a może mieć poważne konsekwencje. Pomocnik ,,Trójkolorowych” może bowiem stracić Złotą Piłkę, nagrodę dla najlepszego piłkarza mistrzostw świata. Władze FIFA rozpoczęły dochodzenie w sprawie wyjaśnienia incydentu, do jakiego doszło podczas finałowego meczu między piłkarzami Francji i Włoch. – Komitet Wykonawczy FIFA ma prawo zmiany wszystkich decyzji dotyczących zachowań będących w sprzeczności ze sportową etyką – stwierdził prezydent FIFA, Joseph Blatter.
Co ciekawe, pretensji do swojego idola nie mają francuscy kibice. 61 procent biorących udział w specjalnym sondażu już przebaczyło Zidane’owi.