Bladym świtem rozpoczęły się ostatnie przygotowania trasy maratonu: ustawianie barierek, tymczasowych znaków drogowych i maratonowych oznaczeń.
Na trasie od rana dyżurowali też policjanci i strażacy w roli służb porządkowych. Nic dziwnego: zapowiedziało się ponad 5 tysięcy osób! Jeśli na starcie maratonu pojawią się wszyscy ci, którzy zadeklarowali swoją obecność - to tegoroczna edycja maratonu będzie największą imprezą biegową w całej historii Polski.
Na trasie biegu są nasi reporterzy - Łukasz Sawala i Radek Rakowski.
Trwają ostatnie przygotowania do startu.
Są też rolkarze.
I inne pojazdy...
Niektórzy zawodnicy właśnie wysiedli z tramwaju.
Wśród maratonowych zawodników był też Piotr Reiss.
Ostatnie chwile przed startem, tuż przed 10...
Ruszyli!
Na półmetku maratonu, czyli na 21 kilometrze i 96 metrach trwa montaż urządzeń pomiarowych. Każdy zawodnik maratonu ma przy sobie chip, który wyśle elektroniczny sygnał w momencie gdy jego własciciel przekroczy półmetek - czujniki chipów umieszczone są pod matami. Dzięki temu w systemie natychmiast zostanie odnotowany czas danego biegacza.
Tak wygląda medal im. Macieja Frankiewicza, zmarłego zastępcy Prezydenta Miasta. Macieja Frankiewicza po raz pierwszy zabrakło na maratonie.
Rolkarze i rowerzyści na trasie.
Te grube gałęzie na ul. abp. Baraniaka to nieuprzątnięta pozostałość po stłuczce. Mimo że leżą na trasie biegu i chociaż widzieli je przechodzący organizatorzy - leżały tak długo, aż sprzątnęli je... widzowie maratonu razem z naszym dziennikarzem, Radkiem Rakowskim.
Znowu rolkarze, z pewnością jedna z bardziej widowiskowych grup tego maratonu.
1 godzina i 8 minut - tyle czasu zabrało najlepszym zawodnikom przebycie połowy trasy 10. Poznańskiego Maratonu.
A to meta, gdzie już czekają na pierwszych, najszybszych biegaczy.
Samson Kimeli Chebii, 32-letni Kenijczyk, okazał się najszybszy na trasie 10. Poznań Maratonu. Przebycie jej zajęło mu 2 godziny, 19 minut i 14 sekund. Kenijczycy zdobyli pierwsze cztery miejsca: drugi był Abraham Yilma Belete, trzeci - Elisha Kiprotich Sawe, czwarty - Frimin Kiplagat Kiphoge. Pierwszy Polak, Piotr Pobłocki, zajął piąte miejsce, a najlepsza z kobiet - Agnieszka Gortel przybiegła jako piętnasta.
Agnieszka Gortel miała czas 2:37:08.
Przeczytaj także: |
![emisja bez ograniczeń wiekowych](https://s-nsk.ppstatic.pl/assets/nsk/v1.221.5/images/video_restrictions/0.webp)
Sensacyjny ruch Łukasza Piszczka
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?