Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

100 dębów dla Żołnierzy Wyklętych. Sadzonki rozda ksiądz

Błażej Dąbkowski
Poznaniacy w nietypowy sposób uczczą w tym roku Żołnierzy Wyklętych.
Poznaniacy w nietypowy sposób uczczą w tym roku Żołnierzy Wyklętych. Grzegorz Dembiński
Radosław Rakowski, ksiądz z poznańskich Jeżyc rozda swoim parafianom sadzonki 100 drzew. Chce w ten sposób uhonorować Żołnierzy Wyklętych, którzy nie posiadają własnych grobów.

Poznaniacy w nietypowy sposób uczczą w tym roku Żołnierzy Wyklętych. Radosław Rakowski, duchowny z jeżyckiej parafii Najświętszego Serca Jezusa i św. Floriana przygotował kolejną akcję w ramach społeczną comiesięcznych uczynków miłosierdzia. Po tym jak wikary zbierał wraz z uczniami Zespołu Szkół Zawodowych nr 1 książki dla chorych leżących w kilku poznańskich szpitalach, teraz zamierza swoich parafian przekonać do kolejnego dobrego uczynku i... posadzenia drzew w mieście.

- W ten sposób upamiętniamy wszystkich bohaterów podziemia antykomunistycznego, którzy nie posiadają własnego grobu - tłumaczy. Ks. Radosław Rakowski przygotował już 100 sadzonek dębu, które otrzymają chętni po mszy, która odbędzie się 6 marca o godz. 19.30 w świątyni znajdującej się przy ul. Kościelnej. - We mszy oprócz około 500 młodych ludzi uczestniczyć będzie też gość specjalny, jeden z naszych Żołnierzy wyklętych, gen. Jan Podhorski ps. Zygzak. Po nabożeństwie opowie on o swoich doświadczeniach, latach II wojny światowej, powstaniu warszawskim i konspiracji antykomunistycznej - dodaje.

Jan Podhorski dopiero w ostatnich tygodniach otrzymał awans generalski. Urodził się w 1921 r. w Rakoniewicach około Wolsztyna. W 1942 r. przystąpił do Związku Jaszczurczego, który utworzył Narodowe Siły Zbrojne, a po scaleniu ich z Armią Krajową brał udział w powstaniu warszawskim, walcząc w pułku „Sikory”. Powstańcy z tego oddziału zasłynęli m.in. udanym atakiem na Pocztę Główną, podczas którego zdobyli broń i mundury niemieckie. Jan Podhorski był w pułku dowódcą drużyny szturmowej. Dziś mieszka

- Co prawda humor mam 50, jednak zdrowie niestety 95-latka. Mimo to, kiedy ksiądz przyjechał zaprosić mnie na mszę, nie mogłem mu odmówić - mówi generał. Przyznaje, że spodobał mu się pomysł z sadzonkami drzew, bo nie tylko kojarzą mu się z historią Polski, słynnymi dębami rogalińskimi i dębem Bartkiem, ale także z jego młodością. - Z wykształcenia jestem przecież leśnikiem - śmieje się Jan Podhorski.

Aktywny działacz środowiska kombatanckiego zwraca jednak uwagę, że może nie mieć okazji, by zobaczyć okazałe drzewo. - Minie około 10 lat, zanim dąb osiągnie dwa metry wysokości, ja już pewnie tego nie doczekam, ale najważniejsze żeby młodzi pamiętali o Wyklętych - kończy.

Święto Wyklętych

Społeczny Komitet Upamiętnienia „Żołnierzy Wyklętych” w Poznaniu zaprasza dzisiaj do udziału w ich upamiętnieniu.

O godz. 17 w kościele pw. Najświętszego Zbawiciela zostanie odprawiona msza, po której ok. godz. 18 nastąpi przemarsz (Fredry, Gwarną, Św. Marcin, Al. Niepodległości) pod Pomnik Polskiego Państwa Podziemnego. Tam ok. 18.40 odbędzie się ceremonia (złożenia kwiatów i zapalenie zniczy) z udziałem m.in. wojewody wielkopolskiego i gen. bryg. Jana Podhorskie-go. W uroczystości nie będzie uczestniczył prezydent Poznania, Jacek Jaśkowiak. (KMK)

od 7 lat
Wideo

echodnia.eu W czerwcu wybory do Parlamentu Europejskiego

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na poznan.naszemiasto.pl Nasze Miasto