Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

100 złotych za rezerwację terminu w Wydziale Spraw Cudzoziemców w Poznaniu. "Czas rozpatrzenia wniosku to około 340 dni"

Paweł Antuchowski
Paweł Antuchowski
Przesłanie wniosku pocztą nie gwarantuje szybszego załatwienia sprawy.
Przesłanie wniosku pocztą nie gwarantuje szybszego załatwienia sprawy. Robert Woźniak
Cudzoziemcy chcący złożyć wniosek o kartę pobytu muszą uzbroić się w cierpliwość – trudno jest uzyskać termin wizyty w urzędzie, aby złożyć wniosek. Terminy schodzą na pniu, mimo że są ogłaszane co dwa tygodnie. Wciąż występuje zjawisko wirtualnych staczy kolejkowych.

Na godzinę 14.00, 8 czerwca ani w poznańskim Wydziale Spraw Cudzoziemców, ani w żadnej z delegatur, nie było możliwości zarejestrowania się na termin, co jest niezbędne, aby wizyta mogła się odbyć.

– W okolicach sierpnia, września ubiegłego roku próbowałam zarezerwować termin na złożenie wniosku. W końcu skorzystałam z usług stacza kolejkowego, któremu zapłaciłam około 100 złotych. Oni siedzieli od 4 nad ranem i zarezerwowali mi termin

– mówi Sofiia Honta, pochodząca z Ukrainy studentka UAM.

Stacze kolejkowi ogłaszają się w Internecie. Wystarczy napisać wiadomość na portalu społecznościowym, a po przelaniu pieniędzy i podaniu danych dostaniemy termin na nasze nazwisko. Terminy wizyt są udostępniane w kalendarzu urzędu z dwutygodniowym wyprzedzeniem.

– W systemie rezerwacji wizyt wprowadzone są różnorodne zabezpieczenia, np. kody captcha. Podejrzenia handlu numerkami zgłaszane są do organów ścigania

– informuje Błażej Wolniewicz z Wielkopolskiego Urzędu Wojewódzkiego.

Zobacz także:

340 dni na rozpatrzenie wniosku

Jeżeli uda się złożyć poprawnie wniosek, pozostaje oczekiwać na jego rozpatrzenie.

– Średni czas rozpatrzenia wniosku o pobyt czasowy to około 340 dni – stwierdza Wolniewicz. – Czasy oczekiwania wynikają z liczby składanych wniosków, zmian w przepisach i wielkości zatrudnienia. Liczba składanych wniosków o pobyt wzrosła w porównaniu do zeszłego roku o około 36 proc. – dodaje.

Problemem są także braki kadrowe powodujące, że pracowników obsługujących przyjmowanie wniosków jest za mało, a klientów wciąż przybywa.

– W punktach obsługi klientów składanych jest około 30 proc. wniosków o pobyt. Żeby obsłużyć wszystkich klientów potrzeba przynajmniej trzy razy więcej punktów niż obecnie i to tylko przyjmujących wnioski, a przecież poza przyjęciami wniosków w tych punktach realizowane są też inne zadania, na przykład wydawane są karty pobytu

– dodaje.

od 16 lat

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wideo

Materiał oryginalny: 100 złotych za rezerwację terminu w Wydziale Spraw Cudzoziemców w Poznaniu. "Czas rozpatrzenia wniosku to około 340 dni" - Głos Wielkopolski

Wróć na poznan.naszemiasto.pl Nasze Miasto