Zwolnienia są nieuniknione, bowiem w związku z oszczędnościami wprowadzanym przez samorząd municypalni w roku 2012 otrzymają o półtora miliona złotych mniej niż w tym roku. Zważywszy na to, że 90 procent budżetu straży miejskiej to płace, redukcja zatrudnienia jest nieunikniona.
Przeczytaj też: Budżet Poznania. Na co brakuje pieniędzy?
Komendant Wojciech Ratman zamierza zwolnić 23 z 35 przyjętych półtora roku temu pracowników cywilnych. To jednak nie wszystkie zmiany, które czekają straż miejską w przyszłym roku. Jak zapowiada komendant, zlikwidowane zostaną referaty. Zarządzanie strażnikami odbywać się będzie z poziomu wydziałów (siedem referatów funkcjonowało w ramach trzech wydziałów: Centrum, Wschód i Zachód). To pozwoli na skierowanie do pracy na ulicach sześciu strażników. Kolejnych siedem straż zyska
dzięki zmianie ochrony fizycznej siedzib referatów na system elektroniczny. To z kolei sprawi, że na ulicach brakować będzie nie 23, a 10 strażników, czyli - jak informuje komendant Wojciech Ratman - zabraknie tylko jednego patrolu na zmianę.
**Zobacz więcej: Straż Miejska w Poznaniu
**
Straż miejską będzie też musiała ograniczyć wydatki rzeczowe (na przykład na zakup materiałów biurowych). Kadrę zaś czeka zwiększenie zakresu obowiązków.
Wiecej na stronach Głosu WielkopolskiegoNajważniejsze informacje z Poznania - zamów nasz newsletter**
**
Policja podsumowała majówkę na polskich drogach
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?