– Każdy kupiony bilet zostaje zarejestrowany w księdze statystycznej – tłumaczy Marek Krzyżaniak, zastępca dyrektora palmiarni. – Dzięki temu możemy dokładnie określić liczbę osób, która do tej pory nas odwiedziła. We wtorek liczba ta osiągnęła poziom 3 milionów.
Na wyjątkowych gości czekały upominki. Wyróżnieni zostali goście o numerach 2 999 999, 3 000 000 oraz 3 000 001. – Przyjechałam do Poznania w bardzo ważnej sprawie – zdradza pani Agnieszka, pierwsza z wyróżnionych we wtorek osób, która przyjechała z Gdańska. – Muszę zdać egzamin, podsumowujący moje szkolenie.
Także pozostałe wyróżnienia trafiły do gości zza Poznania. 3-milionowym gościem palmiarni okazała się opiekunka uczniów ze Społecznej Szkoły Podstawowej Stowarzyszenia Edukacyjnego w Gorzowie Wielkopolskim. – Przyjechaliśmy na wycieczkę właśnie do Poznania, ponieważ zamierzamy trochę pozwiedzać – opowiada pani Beata, nauczycielka języka angielskiego. W planach młodych gorzowian jest także wizyta w teatrze.
Tuż po pani Beacie drzwi poznańskiej palmiarni przekroczył inny pedagog z gorzowskiej podstawówki. Nauczycielka gimnastyki korekcyjnej i zarazem inicjatorka wyjazdu wyznała, że w Gorzowie brakuje tak pięknych miejsc, jakie oferuje Poznań. – Co jakiś czas odwiedzamy Poznań z różnymi grupami wiekowymi – mówi nauczycielka. – Mamy piękne wspomnienia z poprzedniej wizyty w palmiarni, dlatego postanowiliśmy odwiedzić ją ponownie.
Upomniki otrzymali także goście nr 2999999 oraz 3000001. |
Liczba osób przychodzących do palmiarni ustabilizowała się na poziomie 170 tysięcy gości rocznie.
– Frekwencję zdecydowanie podnoszą wystawy, które organizujemy – wyjaśnia Krzyżaniak. - Podczas wystawy ptaków, owadów i roślin mięsożernych w jeden weekend przez palmiarnię przewinęło się 3 tysiące ludzi.
Najgorszym miesiącem dla pracowników palmiarni jest zdecydowanie grudzień. Wtedy odwiedza ich najmniej osób. Ludzie, zaabsorbowani zbliżającymi się świętami, nie znajdują czasu na wizytę w palmiarni.
Aby obejrzeć wszystkie zdjęcia, kliknij w miniaturki pod artykułem.
9 ulubionych miejsc kleszczy w ciele
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?