4. Poznań Półmaraton - relacja na żywo

Zobacz też: 5. Poznań Półmaraton (zdjęcia)

Półmaratończycy mają do pokonania trasę październikowego maratonu, tyle że jedno okrążenie, a nie dwa, które muszą pokonać maratończycy. To dystans 21 km i 97 m. W półmaratonie biegną amatorzy i zawodowcy - ci najlepsi walczą o główną nagrodę pięć tysięcy złotych. Na bieg przyjechali zawodnicy z trzech kontynentów. Biegnie też drużyna "Policzmy się z rakiem" w zielonych koszulkach i Drużyna Szpiku w czerwonych.

Półmaraton oznacza utrudnienia w ruchu. Trasa biegu już od 9 rano została zamknięta dla ruchu kołowego, a ulica Baraniaka, skąd startują zawodnicy, nawet od 6 rano. Trasą półmaratonu samochody będą mogły przejechać dopiero po biegu, czyli około godziny 13. Teraz mogą korzystać jedynie ze śluz. Trasy zmieniły także miejskie autobusy. Na całej trasie półmaratonu światła są wyłączone.

9.20: na starcie jeszcze jest pusto: zawodnicy dopiero docierają na miejsce, albo rozgrzewają się nad Maltą. Pogoda dopisuje: jest słonecznie i ciepło.

9.40: rozpoczęła się ogólna rozgrzewka. Prowadzą ją Celina i Ania. Już za 10 minut na trasę ruszą pierwszi zawodnicy: rolkarze i wózkarze. Biegacze ruszą na trasę punktualnie o 10.

9.50: Rolkarze i wózkarze wystartowali! Biegacze ustawiają się na starcie. Kolejka sięga aż do Malty - to naprawdę imponujący widok. Nie brakuje też kibiców. Wzdłuż trasy półmaratonu są ich naprawdę tłumy.

10.00: Wystartowali! Znak do startu dała Joanna Frankiewicz, wdowa po wiceprezydentcie Macieju Frankiewiczu.

10.10: Widzowie przenoszą się nad Maltę. Tam będą czekać na kończących bieg. Nad nowymi trybunami znajduje się meta dla rolkarzy i wózkarzy, a poniżej nad jeziorem - dla biegaczy.

10.19: Jeszcze nie wszyscy biegacze przebiegli przez rondo Śródka. Widzowie wypatrują samochodu z napisem "Koniec biegu". Gdy tylko przejedzie - trasa zostanie odblokowana, co powinno nastąpić w ciągu kilkunastu minut.

10.26: Pierwsi wózkarze już są na mecie. Walka o zwycięstwo była bardzo zacięta: pierwsi zawodnicy wjeżdżali na metę w odstępie dosłownie centymetrów...

10.32: Półmaratończycy opuścili Rataje - ulice Baraniaka i Jana Pawła II już zostały otwarte dla ruchu.

11.05: I znamy już zwycięzcę 4. Poznań Półmaratonu - pierwszy linię mety przekroczył Kenijczyk Dennis Mwanzia Musau, który na ostatniej prostej walczył o zwycięstwo ze swoim rodakiem o nazwisku Gedengoi Ngorokonyang Loitarengi. Trzeci linię mety minął kolejny Kenijczyk, Hosea Tuei. Mimo dobrych warunków nie udało się pobić rekordu trasy - Musau minął linię mety z czasem 1:03:14, wyprzedzając Litarengi o sekundę, a Tuei o ponad minutę.

11.12: Na metę docierają kolejni zawodnicy.

11.28: Najlepszy z Polaków, Marcin Sajek przybiegł na metę na miejscu 6.

11.33: Wśród pań też najlepsze okazały się Kenijki. Wygrała z czasem 1:12:54 Eunice Cheyech Kales. Druga była jej rodaczka, Carline Chepkwony (1:12:56), a trzecia Rosjanka Nadjerzda Trilinskaja (1:14:57). 

11.50 Dekoracja najlepszych uczestniczek i uczestników 4. Poznań Półmaratonu.

Łącznie w biegu wzięło udział 3727 zawodników, co jest nowym rekordem w historii poznańskiego półmaratonu.

Już wkrótce na mmpoznan.pl obszerna fotogaleria uczestników biegu!
Czytaj inne wiadomości sportowe z Poznania