Od 1 marca, co miesiąc, Marsze dla życia przechodzą ulicami miasta pod hasłem "Otoczmy troską życie". Miesięczne odstępy mają symbolizować czas w jakim życie poczęte przygotowuje się do narodzin. Według organizatorów ludzie nie są wrażliwi i tymi przemarszami chcą taki stan zmienić.
O ile jednak uczestnicy marszu byli nastawieni pozytywnie, to jednak nie można tego powiedzieć o pieszych mijających przemarsz. Jednym z niezadowolonych przechodniów był pan Marek, który głośno krytykował tego rodzaju przemarsze.
- Po co te przemarsze? Jak chce facet się kochać, to nie myśli o konsekwencjach. A nagle większość jest przeciwna aborcji i osuwaniu ciąży! Taki proceder był i będzie! Jak nie tu, to gdzie indziej! - wykrzykiwał.
Warto zauważyć, że o ile na początku uczestników niedzielnego marszu nie było wielu, ale sporo ludzi dochodziło do niego i zostawało w marszowej kolumnie do końca.
CBŚP na Pomorzu zlikwidowało ogromną fabrykę „kryształu”
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?