Na wypiek rogali świętomarcińskich trzeba mieć certyfikat od Zrzeszenia Cukierników Wielkopolskich. Lechosław Preus, cukiernik z Konina taki dokument posiada i piecze z okazji świętego Marcina, przypadającego 11 listopada, złociste rogale z nietypowym nadzieniem.
Tradycja czczenia świętego Marcina sięga XVI wieku jest związana z uroczystym zakończeniem prac polowych w danym roku. Szczególnie uroczyste obchody są od lat w Poznaniu. Tradycja świętomarcińskich rogali objęła jednak całą Wielkopolskę. W Koninie od lat wypieka je Lechosław Preus, który zawodu uczył się właśnie w Poznaniu i stamtąd sprowadził do Konina te wypieki wypełnione masą z białego maku o migdałowym smaku.
- Osobiście próbuje każdej masy - mówi Lechosław Preus, który już kilka dni przed św. Marcinem rozpoczął wypiek rogali. - Z dnia na dzień poprawiam smak masy, jeśli trzeba. Nie ma więc codziennie takich samych rogali.
Uwaga na Instagram - nowe oszustwo
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?